Kultura
Znaleźć wspólny mianownik. Premiera spektaklu „Kobieta i życie” [WIDEO]
– „Kobieta i życie” opowiada o kolejnych etapach życia bohaterki uwięzionej w pętli ról płciowych i społecznych narzuconych przez rodzinę i wychowanie, mężczyzn i związki, przyjaciółki i otoczenie z pracy, popkulturę i media – mówi Piotr Łukaszczyk, reżyser przedstawienia „Kobieta i życie”. – Chciałbym, żeby był to spektakl nie skierowany tylko i wyłącznie do osób, które myślą podobnie i żeby narodził się dialog. Chodzi o to, byśmy nie byli przeciwko sobie, tylko znaleźli wspólny mianownik – dodaje.
Dramat Maliny Prześlugi „Kobieta i życie” zainspirowany został masowymi protestami, które przeszły ulicami naszego kraju jesienią 2020 roku. To sztuka o pragnieniu wolności: „od oczekiwań i powinności, od ról społecznych i kulturowych, ale też o solidarności i poczuciu siły ze wspólnego buntu”.
Zobacz także
– Byłam, mówiąc delikatnie, bardzo zła na to, co się wyprawia z kobietami w naszym państwie – tłumaczy dramaturżka Malina Prześluga. – O tym właśnie jest ten tekst. Starałam się jednak, by – także przez rymowaną i zrytmizowaną formę – nie była to wypowiedź publicystyczna, tylko alegoria problemu – dodaje.
Reżyserem inscenizacji jest Piotr Łukaszczyk. – Bohater jest zbiorowy i jest kobietą – nakreśla fabułę spektaklu. – „Kobieta i życie” opowiada o kolejnych etapach życia bohaterki uwięzionej w pętli ról płciowych i społecznych narzuconych przez rodzinę i wychowanie, mężczyzn i związki, przyjaciółki i otoczenie z pracy, popkulturę i media – podkreśla.
– Chciałbym, żeby był to spektakl nie skierowany tylko i wyłącznie do osób, które myślą podobnie i żeby narodził się dialog. Chodzi o to, byśmy nie byli przeciwko sobie, tylko znaleźli wspólny mianownik – powiedział reżyser w rozmowie z tuWroclaw.com. Cały wywiad można obejrzeć poniżej.
Forma przedstawienia jest minimalistyczna. Oznacza to, że na scenie widzowie nie zobaczą złożonej scenografii czy rozbudowanych kostiumów; bardzo dużą rolę odgrywać będą w nim za to warstwa muzyczna i ruch. – Muzyka wypełnia dużą przestrzeń spektaklu. Kompozycje raczej niż protestami zainspirowane są samym tekstem... Być może jednak wyniesiemy je na ulice przy okazji kolejnych strajków – mówią Albert Pyśk i Filip Zawada, twórcy oprawy muzycznej „Kobiety i życia”.
Za choreografię odpowiada Marta Wołowiec. – Kiedy zaczęłam pracować z aktorami i aktorkami, próbowałam poznać ich emocjonalny stosunek do tekstu Maliny Prześlugi i dowiedzieć się, w jaki sposób ich ciała reagują na jego treść – opowiada o procesie tworzenia ruchu sceniczego choreografka. – Chciałabym, żeby ich ciało stanowiło nieodłączny element tego spektaklu – dodaje.
Temat tekstu Maliny Prześlugi zainicjował wielostronną współpracę wrocławskich jednostek kultury, które zaangażowały się w jego sceniczną realizację. Inscenizacja powstaje wspólnymi siłami Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie filii we Wrocławiu, Instytutu im. Jerzego Grotowskiego, Strefy Kultury Wrocław, Teatru Muzycznego Capitol oraz Wrocławskiego Teatru Współczesnego. Przedsięwzięcie powstaje przy finansowym wsparciu Miasta Wrocław.
Prapremierowe wykonania „Kobiety i życia” odbędą się między 20 a 24 listopada o godzinie 19:00 w Centrum Sztuk Performatywnych „Piekarnia”. Na dwa pierwsze dni miejsca już się skończyły, wciąż jednak można kupić bilety na pokazy w poniedziałek, wtorek i środę. Bilety dostępne są online za pośrednictwem strony Strefy Kultury Wrocław oraz w kasie w Barbarze (ul. Świdnicka 8B).
Portal tuWroclaw.com objął spektakl "Kobieta i życie" swoim patronatem medialnym.
Tagi: strefa kultury, spektakl, protest, strajk kobiet, protest kobiet, wspólny protest, piekarnia, teatr, Kobieta i życie, strefy kontaktu, Wrocławski Teatr Współczesny, capitol, Insytut Grotowskiego
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert