Centymetrów brakuje do alarmu na Widawie. Czy rzeka we Wrocławiu może wylać?

We wtorek o 8 rano Widawa na granicy Krzyżanowic i Wrocławia (pod Mostem Polanowickim) sięgała 189 cm. Stan ostrzegawczy w tym miejscu to 150 cm, a alarmowy - 200 cm. Stan alarmowy już od kilkunastu dni rzeka przekracza w Zbytowej w powiecie oleśnickim. We wsi Stradomia Dolna (gmina Dziadowa Kłoda) woda wystąpiła z koryta i zalała nieruchomości graniczące z rzeką. Podobnie jest na Swojczycach we Wrocławiu - tam zalana jest ulica Ludowa, która przebiega przez kanał ulgi Odra - Widawa. Kanał ten pozwala na przelenia wody z jednej rzeki do drugiej w przypadku zagrożenia powodziowego. 

Na szczęście woda w Zbytowej pod Oleśnicą zaczyna opadać. W ciągu trzech ostatnich dni obniżyła się już o 12 centymetrów, choć wciąż przekracza stan alarmowy. Jest więc szansa, że wkrótce również we Wrocławiu wody w rzece zacznie ubywać. 

- Gwałtowne wzrosty stanów wody i przekroczenia spowodowane są opadami deszczu i topniejącą się pokrywą lodową. Obecnie obserwuje się spadek lub stabilizację stanów wody w górnych odcinkach cieków i przemieszczanie się w dolne odcinki cieków - czytamy w wydanym we wtorek komunikacie Wód Polskich.

Źródło Widawy znajduje się we wsi Drołtowice między Sycowem a Twardogórą. Stąd rzeka płynie na południe, przez popularny zalew w Stradomii Wierzhniej do Namysłowa. Tu jej koryto zakręca na zachód, rzeka płynie dalej przez Bierutów, południe powiatu oleśnickiego, aż do Kiełczowa i Wilczyc pod Wrocławiem. We Wrocławiu Widawa przepływa przez teren między Psim Polem i Zgorzeliskiem a Kowalami, dalej w okolicach centrum handlowego Korona przez okolice Kłokoczyc i Polanowic. Stąd jej koryto kieruje się w okolice lotniska w Szymanowie, a dalej koło kąpieliska Kopalnia w Paniowicach. Kawałek dalej wpada do Odry (na podobnej wysokości jak rzeka Bystrzyca - w okolicach Janówka).