Nie przegap

Donald Tusk nie chce tracić czasu dla Jacka Sutryka

2023-12-28, Autor: er

- W mieście wszyscy mają Sutryka dość. Nie znam w partii nikogo, kto chciałby pracować na niego w kampanii. Jako struktura od kilku miesięcy zabiegamy w biurze krajowym o wystawienie własnego kandydata. Mamy nadzieję, że przewodniczący nie ulegnie presji Sutryka. Jestem pewien, że nasz kandydat wygra - ujawnił jeden z działaczy Platformy Obywatelskiej z Dolnego Śląska.

Reklama

O rozpoczynającej się wojnie o samorządy informuje Wirtualna Polska. Na portalu możemy przeczytać, że najgoręcej może być we Wrocławiu.  - Sygnały, które płyną do nas z Warszawy, są takie, że wystawimy swojego kandydata przeciwko Sutrykowi – powiedział WP jeden z działaczy PO.

Portal dodaje, że jeśli PO odmówi poparcia obecnemu prezydentowi Wrocławia, nominację z ramienia tej partii dostanie najprawdopodobniej poseł Michał Jaros, który wykonał już pierwszy krok w tym kierunku. W imieniu Platformy wspólnie z liderem partii Zieloni Robertem Suligowskim podpisał we Wrocławiu porozumienie "Koalicja dla Wrocławia" dotyczące współpracy podczas wyborów samorządowych w 2024 roku.

Warto też dodać, że w tym tygodniu oficjalnie z Platformą związał się jeden ze znanych aktywistów miejskich Tomasz Owczarek.

- Dla niektórych może być to zaskoczenie, ale dla większości nie powinno. Od 2014 roku, gdy wystartowałem w wyborach na prezydenta Wrocławia, wielokrotnie nasze drogi się przecinały. Przez te ponad 9 lat ja dojrzałem, a Platforma ewoluowała, powróciła do korzeni i znowu jest Obywatelska - oznajmił Owczarek i przypomniał, że z PO już współpracuje od jakiegoś czasu. -Stworzyliśmy świetną i skuteczną drużynę, udało się wygrać wybory parlamentarne i po prostu chcę z tymi wspaniałymi ludźmi dalej współpracować.(…) Wygrać wybory samorządowe oraz później do Parlamentu Europejskiego. A później realizować i nadzorować budowę miasta przyjaznego mieszkańcom.

 Należy jeszcze przypomnieć, że Tomasz Owczarek to wielki krytyk prezydentury Jacka Sutryka.

- Wrocław zasługuje na lepszego gospodarza. Realnie otwartego na wrocławian, a nie ich masowo blokującego - napisał kilkanaście dni temu w mediach społecznościowych. - Transparentnego i skupionego na rozwoju miasta, a nie na sobie i niejasnych powiązaniach finansowych. Kolejna kadencja to zbyt duże ryzyko kolejnych "rad" w spółkach. Dość!

 Wspomniany poseł Michał Jaros oficjalnie jeszcze nie potwierdził chęci kandydowania, choć dla nikogo nie jest tajemnicą, że ma na to wielką ochotę i gotowy pomysł na kampanię. W rozmowie z tuwroclaw.com powiedział, że wszystko wyjaśni się pod koniec stycznia.

W PO też wiedzą, że Tusk nie przepada za Jackiem Sutrykiem, ponieważ zna jego wszystkie wpadki i związane z nim afery. No i prezydent Wrocławia jest związany z ruchem Tak! Dla Polski postrzeganym przez obecnego premiera jako swoisty ruch oporu w Platformie.

Przeciwnicy obecnego prezydenta Sutryka przypominają też listopadową wizytę Donalda Tuska we Wrocławiu.

- 6 listopada. Donald Tusk przyjeżdża na wrocławskie osiedle Jagodno, gdzie trzy tygodnie wcześniej ciągnęła się najdłuższa w kraju kolejka do lokalu wyborczego - czytamy na portalu wp.pl. - Przy okazji wizyty w Jagodnie o spotkanie z Tuskiem usilnie zabiega prezydent Wrocławia Jacek Sutryk. Chce porozmawiać o nadchodzących wyborach samorządowych, w których będzie ubiegać się o reelekcję. Cel ma jeden: odwieść Platformę od wystawienia własnego kandydata i przekonać ją do udzielenia poparcia jemu. Do spotkania jednak nie dochodzi, Tusk nie znajduje dla Sutryka czasu.

 

Oceń publikację: + 1 + 80 - 1 - 17

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.