Biznes

Ile zarabia prezes KGHM?

2020-06-10, Autor: MS/lubin.pl

Ogólnopolskie media sugerują, że to jedna z bardziej błyskotliwych karier okresu „dobrej zmiany”. Marcin Chludziński, prezes KGHM, ostatnio zasłynął podczas skandalu z zakupem z Chin ogromnej partii maseczek, które – jak się okazało – przed niczym nie chroniły. Dziś media rozpisują się na temat jego zarobków.

Reklama

22 czerwca miną dwa lata, od kiedy rada nadzorcza powołała Marcina Chludzińskiego na stanowisko prezesa KGHM. Jednak dopiero ostatnie tygodnie pozwoliły szefowi miedziowego holdingu „wypłynąć na szersze wody”, jak określił to portal OKO press.

Podczas początków pandemii, kiedy okazało się, że KGHM pomoże w walce z koronawirusem i kupił w Chinach maseczki i sprzęt ochronny za około 20 mln dolarów, prezes był szczególnie aktywny w mediach społecznościowych. Często wspominał też o swoich bliskich relacjach z prezydentem Andrzejem Dudą, choćby kiedy dziękował mu za rozmowy z prezydentem Chin XiJinpingiem, które pomogły w szybkim zakupie, trudno dostępnego wówczas sprzętu. Z tego względu o prezesie KGHM zaczęło się mówić jako o osobie z bliskiego otoczenia Dudy.

Szybko okazało się jednak, że wielka akcja promocyjna, jest raczej klapą, a sprzęt, na który wydano grube miliony, nie ochronił nikogo przez koronawirusem, bo wymagane certyfikaty były podrobione. Sprawą zajęła się już prokuratura. Więcej portal lubin.pl pisał o tym TUTAJ.

Dziś osoba prezesa Chludzińskiego znów wzbudza zainteresowanie mediów, które sumują jego dotychczasowe zarobki w spółce. Za pół roku pracy w KGHM w 2018 roku prezes otrzymał 405 tys. zł, natomiast za 2019 rok – 1, 2 mln zł, co daje 1,6 mln zł. Dodatkowo Marcin Chludziński jest też członkiem rady nadzorczej w PZU, gdzie w 2018 i 2019 roku zarobił ponad 320 tys. zł.

Dużo? Mało? Czy prezesi państwowych spółek wciąż nie zarabiają zbyt dużo?

– Jeszcze w 2016 roku Prawo i Sprawiedliwość wprowadziło inne zasady wynagradzania prezesów spółek państwowych: to 50 procent tak zwanej podstawy i druga część uzależniona od zrealizowania wytycznych i założeń. I jest ona realizowana także w KGHM – tłumaczy Krzysztof Kubów, szef gabinetu politycznego premiera Mateusza Morawieckiego. – Czy to dużo, czy mało, nie mnie oceniać. Z pewnością dla typowego Kowalskiego to ogromna kwota, ale trzeba wziąć pod uwagę, że mówimy o potężnym koncernie, gdzie zasady wynagradzania menadżerów są zupełnie inne. Ponadto proponowałbym odnieść się do zarobków poprzedniego prezesa Herberta Wirtha, który za jeden rok zarobił ponad 2 mln zł – komentuje polityk.

Źródło: www.lubin.pl

Oceń publikację: + 1 + 4 - 1 - 2

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.