Nie przegap

Kontenery na odzież jak śmietniki. Wiele z nich stoi nielegalnie. Nie wiadomo nawet, czyje są

2023-04-20, Autor: Klaudia Kłodnicka

Nie ma na nich informacji o właścicielu. Nie wiadomo kto zabiera odzież przekazaną przez mieszkańców. We Wrocławiu lawinowo przybywa nielagalnych kontenerów na używaną odzież. Wiele z nich stoi nielegalnie - bez zgody właściciela terenu.

Reklama

Kontener na używaną odzież, który przypomina bardziej kosz na śmieci, można znaleźć między innymi na Psim Polu. Mieszkańcy są oburzeni, bo ubrania, które miały trafić dla potrzebujących, zostały zniszczone.

- Rok temu udało się usunąć kilka uszkodzonych, nielegalnych kontenerów, lecz kilka miesięcy temu znów pojawił się problem - mówi Dawid Kuliński, radny z osiedli Psie Pole-Zawidawie. Pan Dawid przejechał osiedle wzdłuż i wszerz opisując wszystkie napotkane pojemniki. A jest ich sporo - niemal sto. - Część z nich stoi na terenie prywatnym czy należącym do spółdzielni mieszkaniowych, a część na terenie miejskim. I to właśnie z tymi, które stoją na terenie miejskim, zazwyczaj przy ulicy bądź chodniku jest największy problem - tłumaczy.

Jak się okazuje, często kontenery stoją nielegalnie tzn. bez pozwolenia wydanego przez Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta. - Trzy miesiące temu wysłałem pierwszą zbiorową listę kontenerów stojących na terenie Zakrzowa i aż dziesięć z trzynastu zostało usuniętych. Kilka dni temu, 11 kwietnia przesłałem kolejną zbiorową listę ponad trzydziestu kontenerów z osiedla. Zobaczymy ile tym razem okaże się legalnie postawionych.

Co na ten temat mówią urzędnicy? Jak się okazuje, ZDiUM nie wydaje zgód na lokalizację kontenerów na zbiórkę odzieży w pasie drogowym. -Uważamy, że właściwszym miejscem na tego typu zbiórki są wewnętrzne tereny zielone i podwórzowe, aniżeli eksponowanie ich na chodniku. Dlatego większość z nich stoi na terenach prywatnych, należących do spółdzielni czy wspólnot - podaje Ewa Mazur, rzeczniczka ZDiUM. Ustawienie pojemnika bez zgody zarządcy drogi jest zagrożone karą administracyjną. Stawka karna jest obliczana w zależności od kategorii drogi (gminna, powiatowa, wojewódzka, krajowa) i wynosi dziesięciokrotność stawki bazowej, od 2,5zł do 5zł za 1 m2 za każdy dzień. Kontener, który stoi nielegalnie zostaje przewieziony do magazynu, następnie jest zabezpieczany do ewentualnego odbioru. -W przypadku gdy po zgubę zgłosi się właściciel lub odnajdziemy go na skutek wszczętej procedury, obciążamy go dodatkowo kosztami transportu - podaje Mazur.

Jak sprawdzić, komu przekazujemy używaną odzież? Za pomocą portalu zbiorki.gov.pl. możemy wyszukać daną organizację i sprawdzić czy akcja została zgłoszona i uzyskała pozwolenie. Jeśli mamy wątpliwości, można skontaktować się z fundacją, której logo i dane widnieją na pojemniku. Jest także wiele innych sposobów, aby podzielić się używaną odzieżą. We Wrocławiu przy ul. Inflanckiej działa m.in. Dzielciuch. - Jest to magazyn, do którego można przynieść ubrania, z których dzieci już wyrosły. Co więcej, idea Dzielciucha nie opiera się tylko na pomocy osobom bezdomnym czy potrzebującym. Punkt powstał w myśl koncepcji "zero waste" oraz propagowania troski o środowisko - podaje Dominik Krawczyk, inicjator Dzielciucha. Nadal popularne są także wyprzedaże garażowe i zbiórki odzieży w mediach społecznościowych. 

Oceń publikację: + 1 + 8 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.