Koreańczycy już mają pomysł na Dolny Śląsk

Memorandum jest pierwszy efekt uruchomionych w piątek regularnych połączeń lotniczych Wrocław - Seul. Podróż z Dolnego Śląska do stolicy Korei trwa 11 godzin i 20 minut. Już pierwszego dnia na pokładzie był komplet pasażerów - to 250 osób. - I chcialbm, żeby tak było już zawsze. To połączenie otwiera nam drzwi do współpracy, która przyniesie korzyści obu stronom – podkreślił Kim Dong Yeon, gubernator Gyeonggi. - To musi być synergia. Wiemy, że koreańskie produkty są dobrze oceniane w Polsce, ale chcemy żeby także polskie produkty czy technologie zostały docenione przez naszych mieszkańców - zaznaczył.

KLIKNIJ I ZOBACZ ZDJĘCIA

- Nie chciałbym jednak, żebyśmy skupiali się nie tylko na gospodarce i ekonomii. Zależy nam także na współdziałaniu na płaszczyźnie turystyki, kultury czy sportu. Bardzo liczę także na wymianę młodych ludzi, głównie studentów. Ale tak naprawdę, pragnąłbym aby nasza wspópraca nie miała żadnych granic I limitów, niezależnie, jaka to będze dziedzina – dodał.

- Podpisanie memorandum jest drogą do umowy o regularnym partnerstwie, którą planujemy od dawna - mówił z kolei w Seulu Andrzej Jaroch, przewodnicący dolnośląskiego sejmiku. - Rozstrzygająca o sukcesie tej umowy będzie rozwijająca się w Polsce bardzo owocnie działalność wielkich globalnych koncernów koreańskich. Jesteśmy przekonani, że obie strony mają olbrzymi potencjał do rozwinięcia tej współpracy.

Gyeonggi to prowincja okalająca Seul. Jest najgęściej zaludnionym obszarem Kolei. Na terenie 10 kilometrów kwaratowych mieszka ponad 13 milionów ludzi. To także potencjalni turyści, którzy mogą odwiedzić Dolny Śląsk. - Europa jest dla Korańczyków bardzo atrakcyjnym kierunkiem. A sporym atutem Dolnego Śląska jest nie tylko jego historia, ale też bliskość Czech czy Niemiec. Dla Koreańczyków to także ważne, że przy okazji jednej wizyty mogą odwiedzić kilka krajów – podkreślił Piotr Ostazszewski, ambasador RP w Korei.

- I to będą pierwsze wymierne i łatwo policzalne rezultaty współpracy. Powinny pojawić się już w najbliższych miesiącach. Będziemy obsewowali statystyki turystyczne – zapowiedział Grzegorz Macko, wicemarszałek Dolnego Śląska.

Jak wylicza Główny Urząd Statystyczny, w 2022 roku turyści Koreańczycy byli na ósmym miejscu spośród  zagranicznych gości zatrzymujących się w hotelach we Wrocławiu. Do stolicy Dolnego Śląska przyjechało ich 6 tysięcy. To liczba porównywalna do odwiedających miasto Francuzów, Włochów, Litwinów i Hiszpanów.

Prowincja Gyeonggi to potęga gospodarcza. W Suwon, stolicy prowincji, swoją centralę ma m.in. koncern Samsung Electronics. Na terenie prowincji działa także największy kompleks produkcji wodoru w Korei, który jest w stanie dostarczyć paliwo dla około 410 000 pojazdów wodorowych rocznie. W Gyeonggi powstaje też największy na świecie klaster produkcji półprzewodników. Inwestycje z nim związane mają pochłonąć aż 230 miliardów dolarów.

Według danych Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej, spośród 647 działających obecnie w Polsce firm z kapitałem koreańskim, na Dolnym Śląsku siedziby ma aż 310 - w tym 181 w samym Wrocławiu, 49 - w Bielanach Wroclawskich, a 28 - w Biskupicach Podgórnych. - Z naszych statystyk wynika, że na Dolnym Śląsku mieszka lub przebywa na dłuższy czas około 5 tysięcy obywateli Republiki Korei – zaznacza Grzegorz Macko, wicemarszałek Dolnego Śląska.