Kradzieże paliwa, pościg, łapówka, brak prawa jazdy - dwaj bandyci z BMW złapani przez policję

Do zdarzenia doszło na jednej ze stacji benzynowych w pobliżu Jawora. W piątek 10 stycznia br., przed godziną 13-tą, dwóch młodych mężczyzn zatankowało blisko 150 litrów oleju napędowego do samochodu i plastikowych zbiorników. Następnie nie płacąc za nie oddalili się z miejsca. O kradzieży paliwa wartości 800 złotych został poinformowany dyżurny jaworskiej komendy, który natychmiast przekazał to wszystkim patrolom w służbie.

Kilka minut po zdarzeniu funkcjonariusze zauważyli pojazd, który odpowiadał temu biorącemu udział w kradzieży. Samochód marki BMW z dużą prędkością zbliżał się do Jawora. Podczas próby zatrzymania do kontroli, kierujący nagle skręcił w stronę interweniujących policjantów i próbował ich przejechać. Na szczęście funkcjonariusze zdążyli w porę odskoczyć na bok, unikając w ten sposób potrącenia.

Do pościgu włączyły się kolejne patrole powiadomione o uciekających podejrzanych. Kierujący BMW nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe wydawane przez policjantów do zatrzymania. W trakcie pościgu kierujący jechał z dużą prędkością i zajeżdżał drogę mijanym pojazdom. Policjanci w bezpiecznym miejscu przerwali jego niebezpieczną jazdę.

Jaworscy funkcjonariusze obezwładnili i zatrzymali dwóch mężczyzn uciekających tym pojazdem. Okazało się, że to 25 i 33-letni mieszkańcy Wałbrzycha. Jak ustalili policjanci, 25-letni mężczyzna, który kierował pojazdem nigdy nie miał prawa jazdy, a na samochodzie założone były dwie fałszywe tablice rejestracyjne. W pojeździe funkcjonariusze odnaleźli i zabezpieczyli dwie oryginalne tablice. Natomiast w bagażniku BMW ujawniono skradzione paliwo w plastikowych baniakach. Policjanci po szczegółowych oględzinach zatrzymali również dowód rejestracyjny pojazdu ze względu na zły stan techniczny auta.

W trakcie doprowadzenia do komendy jeden z zatrzymanych mężczyzn próbował jeszcze wręczyć policjantom łapówkę w kwocie 1000 złotych za odstąpienie od wykonywanych czynności. Mężczyźni trafili już do policyjnego aresztu. Jak ustalono, obaj byli już notowani w przeszłości za przestępstwa przeciwko mieniu.

Policjanci zajmujący się tą sprawą udowodnili zatrzymanym mężczyznom dwie podobne kradzieże, które miały miejsce pod koniec ubiegłego roku. Wówczas sprawcy ukradli ponad 200 litrów na kwotę przekraczającą 1000 złotych. Sprawa jest rozwojowa, obaj mężczyźni są podejrzewani o kilkanaście innych tego typu kradzieży na terenie województwa dolnośląskiego.

25 i 33-latek odpowiedzą teraz za swoje czyny przed sądem. Starszy mężczyzna trafił już do więzienia, ponieważ był poszukiwany nakazem doprowadzenia do zakładu karnego celem odbycia kary za wcześniejsze przestępstwa. Mężczyznom za czyny, o które są podejrzani grozi kara pozbawienia wolności do 8 lat.