Kryzys na Dolnym Śląsku. W tych branżach będą zwalniać pracowników

2022-11-02, Autor: m

W październiku 2022 przedsiębiorcy z Dolnego Ślaska ocenili koniunkturę gospodarczą gorzej niż we wrześniu - wynika z najnowszych danych Urzędu Statystycznego we Wrocławiu. A rosnące ceny i coraz droższe kredyty będą zmuszały niektórych przedsiębiorców do zwolnień.

Reklama

Główny Urząd Statystyczny zapytał dolnośląskich przedsiębiorców nie tylko o to, jak oceniają koniunkturę w swojej branży w regionie, ale i o to czy obawiają się dalszych podwyżek cen oraz które z dotychczasowych podwyżek najbardziej dotknęły ich firm.

W JAKICH BRANŻACH SPODZIEWAĆ SIĘ ZWOLNIEŃ? ZOBACZ CO ODPOWIADAJĄ SZEFOWIE FIRM (KLIKNIJ)

Szefowie firm nie mają wątpliwości - ceny usług, materiałów i surowców wykorzystywanych przez nich w ramach prowadzonej działalności gospodarczej przez najbliższych 12 miesięcy będą nadal rosły. Jeszcze szybszego wzrostu niż dziś spodziewa się aż 71 procent właścicieli sklepów, tylko 11 procent z nich spodziewa się ustabilizowania cen, a żaden z badanych nie był zdania że ceny zaczą spadać.

Za wzrost kosztów funkcjonowania firm przedsiębiorcy winią głównie ceny energii i paliw, ale także koszty zatrudnienia, usług czy komponentów. Nie bez znaczenia są też coraz droższe i trudniej dostępne kredyty bankowe.

Czy obserwowane i przewidywane zmiany w warunkach finansowania przedsiębiorstwa spowodują, w najbliższych 12 miesiącach, ograniczenie inwestycji, zwolnienia albo zmniejszenie sprzedaży? Zobacz, jak odpowiedzieli szefowie firm z różnych branż (kliknij).

Oceń publikację: + 1 + 15 - 1 - 78

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Kryzys na Dolnym Śląsku. W tych branżach będą zwalniać pracowników,

Kryzys na Dolnym Śląsku. W tych branżach będą zwalniać pracowników, Pexels

Ani jeden dolnośląski przedsiębiorca działający w branży usług nie odpowiedział, że w najbliższym roku spodziewa się zwiększenia zatrudnienia. 29 procent myśli o możliwych zwolnieniach, a aż 71 procent nie potrafi odpowiedzieć jaka czeka ich przyszłość. 35 procent firm odkłada planowane inwestycje, a 22 procent obawia się zmniejszenia sprzedaży.

Zobacz dalej na kolejnych slajdach (Fot. Pexels)

Najgorzej widzą przyszłość swoich firm przedsiębiorcy zajmujący się handlem detalicznym. Tutaj ograniczenie liczby pracowników na Dolnym Śląsku deklaruje aż 72,8 procent badanych, tylko 5,4 procent myśli o zwiększeniu zatrudnienia. 34 procent firm planuje odłożenie inwestycji, a tylko 1,6 proc. myśli o ich przyspieszeniu. Właściciele sklepów spodziewają się jednak w najbliższym roku wzrostu sprzedaży - twierdząco na to pytanie odpowiedziało 52,6 proc. właścicieli. Aż 98 procent podkreśla jednak, że zabijają ich ceny paliw i energii. 96,9 procent narzeka na wyższe niż dawniej koszty zatrudnienia.

Zobacz dalej na kolejnych slajdach (Fot. Pexels)

Ograniczenia zatrudnienia w perspektywie najbliższego roku deklaruje 26,2 procent przedsiębiorców zajmujących się przetwórstwem przemysłowym, tylko 12,8 procent myśli o możliwym wzrośnie zatrudnienia. W tej branży 42 procent firm z Dolnego Śląska planuje odłożenie inwestycji, a 20,3 proc. - ograniczenie produkcji.

Zobacz dalej na kolejnych slajdach (Fot. Pexels)

W budownictwie zwalnianie pracowników w najbliższym roku deklaruje 35 procent dolnośląskich firm, jednocześnie 24,7 procent myśli przeciwnie - o zwiększeniu liczby pracowników. Aż 55,8 procent firm w tej branży szykuje się odłożenie planowanych wcześniej inwestycji, a 28 procent - na zmniejszenie sprzedaży i produkcji,

Zobacz dalej na kolejnych slajdach (Fot. Pexels)

W handlu hurtowym tylko 2,9 procent dolnośląskich firm rozważa zwiększenie zatrudnienia. Aż 41,6 procent spodziewa się w najbliższym roku zwolnień. Także ponad 40 procent firm liczy się ze zmniejszeniem sprzedaży, aż 59,1 procent planuje ograniczenie inwestycji. (Fot. Pexels)

Przeglądaj również za pomocą strzałek na klawiaturze