Miś Wojtek pomoże w nauce historii. Planszówkę o czworonożnym żołnierzu wymyśliły wrocławianki [ZDJĘCIA]

Miś Wojtek to postać jak najbardziej prawdziwa. Mały niedźwiadek kupiony przez polskich żołnierzy od napotkanego chłopca przeszedł z 2. Korpusem Polskim cały szlak bojowy. Brał udział m.in. w walce pod Monte Cassino.

Zwierzę na początku towarzyszyło polskim żołnierzom i było ich maskotką. Z relacji świadków tamtych wydarzeń wynika jednak, że gdy niedźwiedź podrósł, pomagał swoim ludzkim współtowarzyszom w przenoszeniu ciężkich ładunków – stąd m.in. popularny rysunek, na którym miś, stojąc na dwóch łapach niesie pocisk.

To właśnie Kapral Wojtek (taki stopień, wraz z książeczką wojskową nadano niedźwiedziowi) stał się główną postacią najnowszej gry Instytutu Pamięci Narodowej. Fabuła planszówki rozpoczyna się we wrześniu 1939 roku, kiedy Polskę zaatakowały Niemcy i Związek Sowiecki. W grze podążając szlakiem żołnierzy 2. Korpusu Polskiego, gracze zbierają pamiątki związane z losami żołnierzy i ich słynnego niedźwiedzia. Kto zbierze najlepszy zbiór pamiątek, zwycięża.

Pomysłodawczyniami gry są Ola i Magda – jedna z nich wciąż uczy się we wrocławskiej szkole podstawowej przy ul. Menniczej, druga jest już absolwentką SP nr 63. – Mnie jako historyka bardzo cieszy to, że wymyślacie tak fantastyczne sposoby do tego, żeby poznawać historię i zainteresować nią swoich rówieśników – mówiła do dziewczynek dr Katarzyna Pawlak-Weiss, zastępca dyrektora wrocławskiego oddziału IPN. – Dziewczyny, które zainicjowały powstanie tej gry, podały pomysł, który doczekał się realizacji. Ten pomysł teraz chcemy promować na całym świecie, bo gra jest przetłumaczona na język angielski – dodała.

Za przygotowanie mechaniki gry odpowiadał Karol Madaj – współtwórca kultowej gry planszowej „Kolejka”, która do tej pory rozeszła się w nakładzie ponad 250 tys. egzemplarzy w kilku wersjach językowych.

Mechanizm gry Miś Wojtek jest prosty. Drewnianymi figurkami niedźwiedzia uczestnicy poruszają się po kolejnych polach. Podczas przesuwania pionków zadaniem graczy jest zebranie zestawu sześciu kart przedstawiających ciekawostki o Wojtku. Wygrywa ten, kto najszybciej zbierze karty tej z tej samej kategorii np. przedstawiające ulubione przysmaki niedźwiedzia.

– Podczas testów młodzież grała na stojąco, bo nie mogła usiedzieć na miejscu z emocji – mówi Karol Madaj. – To wyjątkowa gra, bo po pierwsze, inspirację do jej stworzenia dała sama młodzież, a po drugie jej projekt graficzny też został wybrany przez dzieci, które brały udział w ankiecie – dodaje współtwórca.

Autorzy Misia Wojtka liczą na to, że planszówka będzie cieszyć się nie tylko zainteresowaniem polskich dzieci, ale również stanie się popularna za granicą. Historia walecznego niedźwiedzia jest bardzo popularna w Wielkiej Brytanii. Materiały o Wojtku realizowała m.in. stacja telewizyjna BBC, a pomniki upamiętniające czworonożnego żołnierza stoją m.in. w Edynburgu i Londynie.

Zobacz galerię