Na sygnale

Na Grabiszyńskiej mężczyzna wpadł pod tramwaj. Jest ciężko ranny

2013-08-06, Autor: jg
Dramatyczny wypadek na ulicy Grabiszyńskiej. Mężczyzna, który w niedozwolonym miejscu przechodził przez torowisko został potrącony przez tramwaj.

Reklama

Wypadek miał miejsce w poniedziałkowy wieczór w rejonie skrzyżowania ulic Grabiszyńskiej i Zaporoskiej. Mężczyzna chciał przejść tam przez torowisko, ale robił to poza wyznaczonym przejściem dla pieszych.

 

Niestety nie zauważył nadjeżdżającego tramwaju linii 5 i doszło do dramatu. Motorniczy nie był w stanie zatrzymać ważącego ponad 30 ton pojazdu.

 

Przechodzień z ciężkimi obrażeniami trafił do jednego z wrocławskich szpitali. Lekarze przez najbliższych kilka dni będą robić wszystko, aby nie wydarzyło się najgorsze.

 

 

Z powodu wypadku wstrzymany został ruch tramwajów w stronę Oporowa. Od placu Legionów do pętli kursował autobus zastępczy, natomiast linie tramwajowe w centrum były kierowane na ulice Sądową i Podwale.

 

Służby Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego, policja oraz pogotowie ze skutkami zdarzenia uporały się po godzinie 20.15 i kilka minut później normalny ruch został przywrócony.

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (5):
  • ~Wrocław 2013-08-06
    10:08:54

    3 0

    Widziałam ten wypadek to bylo około 21 a nie tak jak Dziennikarze napisali ..

  • ~czytelniczka 2013-08-06
    10:24:15

    0 4

    A chwilę później rozpędzony wariat potrącił na pl. Legionów młodą dziewczynę. Wlókł ją na masce przez całe skrzyżowanie. Trzeba naprawdę bardzo uważać na ulicy, bo we Wrocławiu wariatów nie brakuje.

  • ~darek 2013-08-06
    11:23:48

    2 0
  • ~czytelniczka 2013-08-06
    12:12:28

    0 1

    Relacja w kilku miejscach mija się z prawdą, ale taka specyfika Gazety Wrocławskiej. Chyba kierowca to jakiś kumpel naczelnego, bo tak go pieszczą w tym artykule, że niedobrze się robi. Dziewczyna możliwe, że przechodziła na czerwonym świetle, ale kierowca na pewno nie jechał dobrze- stanowczo za szybko. No i karetki były 2,a nie 3 :) Żadnej reanimacji nie było, prywatnie przejeżdżali tamtędy ratownicy medyczni w cywilu i to oni jej pomogli. Policja nie zrobiła nic :D ruch w stronę pl. Orląt zablokowały właśnie te 2 karetki :D

  • ~asd 2013-08-06
    14:12:03

    0 0

    I kuźwa zamiast dać autobus za linię numer 2 którą wracałem z pracy, który jechałby tą samą trasą, tylko ulicą, dali autobusy jadące tylko do zajezdni. No kuźwa w domu byłem o 23 zamiast 22, bez sił. Co za głupota.
    Przez jednego głupka kilkadziesiąt, jeżeli nie kilkaset osób miało problem.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.