Na sygnale

Rowerzysta wjechał pod auto na czerwonym świetle. Uderzył głową o jezdnię, ale nie chciał pomocy

2014-01-06, Autor: jg
W poniedziałkowe wczesne popołudnie doszło do wypadku na ulicy Grabiszyńskiej we Wrocławiu. Rowerzysta z własnej winy wjechał tam wprost pod jadący samochód.

Reklama

Do wypadku doszło na skrzyżowaniu ulic Grabiszyńskiej i Szpitalnej. Kierujący jednośladem nie zauważył tam czerwonego światła i wjechał na przejście dla pieszych wprost pod nadjeżdżający samochód osobowy.

 

Jego kierowca, jadący prawidłowo, nie miał czasu na reakcję i potrącił rowerzystę, który wywrócił się i głową uderzył o jezdnię.

 

 

Świadkowie wypadku wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe. Rowerzysta nie chciał jednak skorzystać z pomocy lekarzy i nie przyjął propozycji medyków z karetki, by ci przewieźli go do szpitala.

 

Policjantom tłumaczył, że został oślepiony i zmylony przez słońce i dlatego wjechał na jezdnię na czerwonym świetle. Po ukaraniu mandatem odjechał do domu.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~Zośka 2014-01-07
    20:24:38

    0 2

    Powstaje pytanie, dlaczego rowerzyści nie są objęci obowiązkowym ubezpieczeniem, masakrują człowiekowi auto i są bez karni,a kierowcy zostają z problemem sami, ewentualnie szarpanina w sądzie

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.