Nieprawidłowości po kontroli w muzeum. Jest stanowisko dyrektora

– Kontrola w Muzeum Współczesnym Wrocław wykazała nierzetelne prowadzenie ksiąg rachunkowych, brak ksiąg inwentarzowych muzealiów oraz niezgodność zapisów w ewidencji zbiorów z zapisami w księgach rachunkowych. Muzeum nie przeprowadziło rzetelnej inwentaryzacji zbiorów – czytamy w komunikacie magistratu, który wysłał Tomasz Myszko-Wolski.

W trakcie kontroli okazało się także, że muzeum nie posiada ksiąg inwentarzowych dla zbiorów Dolnośląskiego Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych i depozytów osób prywatnych. – Wartości zbiorów ujęte w ewidencji księgowej oraz ewidencji zbiorów od powstania Muzeum Współczesnego Wrocław nie zostały zweryfikowane i uzgodnione – mówi Myszko-Wolski. Kontrola wykazała, że inwentaryzacja przeprowadzona w 2019 roku przez osoby sprawujące nadzór nad magazynem dzieł sztuki nie objęła wszystkich zbiorów i została oparta na niekompletnych oraz niewiarygodnych danych. Jej wyniki nie zostały zaś powiązane z księgami rachunkowymi muzeum.

– Z uwagi na to, że niedopełnienie obowiązków służbowych przez zastępcę dyrektora - głównego księgowego oraz głównego inwentaryzatora muzeum spowodowało niebezpieczeństwo wyrządzenia znacznej szkody majątkowej i działania na szkodę miasta Wrocławia organizator instytucji skierował zawiadomienie do prokuratury – czytamy w komunikacie magistratu. Łączna wartość zbiorów zaewidencjonowanych w księgach rachunkowych wg stanu na dzień 31 grudnia 2019 r. wynosi 24.322.231 zł. Więcej na temat kontroli można przeczytać tutaj.

Do czasu wyjaśnienia sprawy Muzeum Współczesne nie komentuje zaistniałej sytuacji. – Wydział Kontroli Urzędu Miejskiego Wrocławia w dniach 13.01–20.03.2020 prowadził w MWW kontrolę w zakresie prowadzenia gospodarki finansowej instytucji, w szczególności realizacji zakupów oraz wykonywania czynności z zakresu prawa pracy wobec pracowników instytucji za 2019 rok – czytamy w oświadczeniu p.o. dyrektora Piotra Lisowskiego.

Dodaje on, że 13 lipca muzeum otrzymało protokół z przeprowadzonej kontroli, do którego nie wniosło zastrzeżeń, a 31 lipca do instytucji wpłynęło wystąpienie pokontrolne zawierające wyszczególnione nieprawidłowości wskazane przez kontrolerów wraz z zaleceniami pokontrolnymi.

– Apelujemy, aby nie rozpowszechniać niesprawdzonych, nadinterpretujących i sensacyjnych informacji, które w ostatnich dniach pojawiły się w mediach – podkreśla Lisowski. I zwraca uwagę na to, że w komunikacie pasowym magistratu „nie ma mowy o brakach w kolekcji, a jedynie o nieprawidłowościach w ewidencji zbiorów”.

– Stanowczego podkreślenia wymaga fakt, że w zbiorach muzeum nie zaginęły muzealia o wartości 4 mln złotych, w tym również dzieła sztuki przekazane w depozyt od Dolnośląskiego Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych – mówi p.s. dyrektora.  I dodaje, że przeprowadzona kontrola „wykazała nieprawidłowości w ich ewidencjonowaniu oraz powiązaniu ewidencjonowanych dzieł sztuki z księgami rachunkowymi muzeum”. – Natomiast braki ilościowe w magazynie dzieł sztuki zostały wykazane na podstawie przeprowadzonego przez muzeum w 2019 roku skontrum, stanowiącego wewnętrzną kontrolę inwentarza zbiorów – wyjaśnia Lisowski. – Braki te dotyczą wyłącznie drobnych, możliwych do odtworzenia elementów składowych instalacji artystycznych. Weryfikacja wykazanych braków pozostaje wciąż w trakcie regulacji – powiedział p.s. dyrektora.
 
W jego oświadczeniu przeczytać można, że od czasu otrzymania raportu pokontrolnego „zespół Muzeum Współczesnego Wrocław, przy wsparciu od listopada br. nowych pracowników na stanowiskach głównego księgowego i głównego inwentaryzatora, podjął intensywne prace nad wdrożeniem otrzymanych zaleceń pokontrolnych, jak również nad uzupełnieniem i skorygowaniem prowadzonego dotychczas inwentarza dzieł sztuki muzeum zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa”.