Wiadomości
Ostatni SMS Anastazji: "Wszystko jest w porządku"
Kilkadziesiąt minut przed śmiercią na wyspie Kos 27-letnia Anastazja Rubińska z Wrocławia pisała do swojego chłopaka, że czuje się nieswojo, dawała znać, że grozi jej niebezpieczeństwo. Ale wkrótce później z jej telefonu partner kobiety dostał uspokajającą wiadomość: "Wszystko jest w porządku". Wysłała ją Anastazja, czy już jej oprawca? Tego możemy nie dowiedzieć się nigdy.
Treść ostatnich wiadomości Anastazji policjanci ujawnili po tym, gdy biegli zbadali zwartość telefonu kobiety. To po przeczytaniu tych wiadomości raz jeszcze do prokuratury został wezwany chłopak wrocławianki. Śledczy chcieli rozwiać wątpliwości dotyczące "relacji łączącej partnerów". Po przesłuchaniu grecka prokuratura pozwoliła Polakowi opuścić wyspę i wrócić do kraju.
W czwartek 32-letni Salahuddin S. z Bangladeszu usłyszał zarzut zabójstwa Polki. I to zabójstwa z premedytacją. Salahuddin S. mieszka na wyspie Kos od kilku lat. Nie miał stałej pracy, dorabiał w polach, pomagał w ogrodach. Od kilku miesięcy nie miał zajęcia. Śledczy z Grecji nie mają już wątpliwości, że to on podstępem zwabił Anastazję do swojego mieszkania, tam pił z nią alkohol, potem wywiózł z domu, zgwałcił i zamordował.
Śledczy mają już przeciw mężczyźnie wystarczająco dużo dowodów. Ale wciąż nie ma jasności, czy 32-latek działał sam czy miał wspólników. Biegli badają teraz m.in. telefon komórkowy mężczyzny. To zadanie nie jest jednak łatwe, bo po śmierci Anastazji mężczyzna usunął z telefonu wszystko co w nim było - zdjęcia, wiadomości, historię połączeń, a nawet listę kontaktów. To utrudnia m.in. ustalenie czy domniemany zabójca miał wspólników - nie wiadomo na razie, z kim kontaktował się w poniedziałkowy wieczór, ale i już po zbrodni. Śledczy uspokajają jednak, że dotarcie do tych infromacji to tylko kwestia czasu. Choć nie ma ich w telefonie sprawcy, ślad po nich musiał zostać w systemach sieci komórkowej.
Prokuratura czeka teraz na kluczowe dla sprawy wyniki badań DNA. Wiadomo, że w mieszkaniu 32-latka były włosy Anastazji. A czy na ciele kobiety były ślady pozostawione przez inne osoby oprócz imigranta z Bangladeszu? Czy ktoś zostawił je na telefonie kobiety, prześcieradle w którym zawinięto zwłoki i wreszcie na workach, do których je zapakowano?
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Ta wrocławska ulica słynie z ganków. Wybudował je XIX-wieczny deweloper
14868 -
Nieoczywiste miejsca na wycieczkę na Dolnym Śląsku. To pomysł na majówkę?
13255 -
Burza, ulewa, wichura i grad. Taka prognoza dla Wrocławia
12314 -
Na polskim niebie zobaczymy dziś ducha! Patrz w górę wieczorem!
10371 -
Zorza polarna - nie widziałeś? Dziś będzie powtórka! [KIEDY ZORZA POLARNA]
10151
Najczęściej komentowane
-
Wrocław wybiera: stare układy bez szans na resocjalizację lub jedna poślubiona afera
3 -
Dutkiewicz: Ludzie Dutkiewicza powinni odejść. Sutryk jest pierwszy na tej liście
3 -
Policja równa z ziemią komisariat przy Trzemeskiej. Mamy zdjęcia z rozbiórki!
1 -
Tak wykluwają się bociany. Nagrali film ukrytą kamerą. Ale urocze!
1 -
Lynch i Tarantino. Rewir Twórczy we Wrocławiu wypełniają kinowe murale
1
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert