Wiadomości

Pobił urzędniczkę, bo chciał być szybko obsłużony

2022-07-29, Autor: k

Pijany 55-latek żądał pieniędzy po przebytej chorobie. Kiedy usłyszał, że ma wrócić, jak wytrzeźwieje, rzucił się na urzędniczkę urzędu gminy w Marciszowie.

Reklama

Do zdarzenia doszło w czwartek, 28 lipca, w Marciszowie (powiat kamiennogórski). Kierownik posterunku policji asp. szt. Jacek Płaszewski około godz. 14 odebrał telefon z urzędu gminy. Dzwoniąca prosiłą o pilną interwencję.

W urzędzie znajdował się 55-letni mężczyzna, który jedną urzędniczkę przyparł do ściany i szarpał, a drugą, która próbowała pomóc, uderzał. Napastnik był pijany i działał w amoku.

Kierownik posterunku nie czekając na wsparcie pobiegł do urzędu, który znajduje się w sąsiednim budynku. 

- Policjant, wykorzystując lata doświadczeń w terenie, obezwładnił agresora, a następnie przekazał go przybyłemu patrolowi - informuje sierż. Katarzyna Trzepak-Balicka z kamiennogórskiej policji.

Okazało się, że pijany 55-latek przyszedł do urzędu żądając pieniędzy po przebytej chorobie. Urzędniczki powiedziały, żeby przyszedł, kiedy wytrzeźwieje. - Nie spodobało się to mieszkańcowi gminy Marciszów, który uważał, że muszą go obsłużyć pomimo jego stanu i zaczął obrażać urzędniczki, a następnie zaatakował jedną z nich w korytarzu. Szybka reakcja policjanta prawdopodobnie zapobiegła większej tragedii. Na szczęście skończyło się jedynie na kilku siniakach i zadrapaniach u jednej z pracownic - relacjonuje sierż. Trzepak-Balicka.

Agresor trafił do aresztu. Będzie przesłuchany po wytrzeźwieniu i prawdopodobnie w piątek, 29 lipca, usłyszy zarzuty.

Oceń publikację: + 1 + 8 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.