Wiadomości

Policjanci poszukują kobiety. Jednak nie wpadła do miejskiej fosy?

2012-01-26, Autor: jg
Przeszukiwania dna fosy, do której w ubiegły weekend miała wpaść mieszkanka Świdnicy wciąż nie dały efekt. Kobieta nie zgłosiła się też do miejsca zamieszkania. Policja prosi więc o pomoc w jej poszukiwaniach.

Reklama

Przeszukiwania fosy miejskiej w rejonie Renomy, między ulicami Podwale a Teatralną trwały od ubiegłej soboty. Najpierw miejsce i ewentualne ślady zbadali policjanci, później do akcji wkroczyli strażacy w tym płetwonurkowie.

Działania nie przyniosły jednak rezultatu. – To woda stała, bez nurtu, dlatego zwykle w takich przypadkach ciało znajduje się we wskazanym miejscu, ale przeszukiwania w weekend nie przyniosły rezultatu, mimo że z fosy spuszczono część wody – opisuje Krzysztof Zaporowski z wrocławskiej policji.

Zaginiona kobieta to Agnieszka Krawiecka, lat 28, mieszkanka Świdnicy. Rysopis: wzrost 172 cm, szczupłej budowy ciała, włosy ciemne falowane do ramion, oczy niebieskie, twarz pociągła.
Opis ubioru, gdy widziano ją po raz ostatni: kurtka koloru ciemnego, sukienka koloru jasnego, leginsy, buty kozaki koloru ciemnego. Ponadto miała ciemną torebkę z cekinami na długim pasku.

Przypomnijmy, że o fakcie wpadnięcia do fosy kobiety poinformował policję w sobotni poranek znajomy, który razem z nią miał wracać z imprezy w jednym z lokali na Rynku. Mężczyzna miał jednak dwa promile alkoholu we krwi i jego relacja nie była do końca wiarygodna. Także dlatego, że fakt mężczyzna zgłosił takie zdarzenia dopiero po godzinie, a w międzyczasie udał się do domu.

Osoby posiadające jakiekolwiek informacje mogące przyczynić się do ustalenia miejsca pobytu kobiety, proszone są o kontakt z Komisariatem Policji Wrocław Stare Miasto pod nr tel. 71-340-23-09, 71-340-23-35 lub najbliższą jednostką policji tel. 997.
Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~lennox 2012-01-26
    18:32:27

    0 0

    mogę się założyć że to on stoi za zaginięciem tej kobiety a udał się do domu pewnie dlatego żeby pozbyć się np. jakichkolwiek dowodów przestępstwa np. krwi z ubrania następnie spanikował i zadzwonił na policję żeby odsunąć od siebie ewentualne podejrzenia

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.