25 °C
Teraz
23 °C
Jutro
search
  • facebook
  • instagram
  • Twitter
  • linkedin

Na sygnale

Przyszedł do MOPS-u, groził pracownikom, podpalił rozpylony dezodorant. Już trafił do aresztu

2014-12-22, Autor: tm
1
(Fot. archiwum)
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który zaatakował pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej
Na dwa miesiące do tymczasowego aresztu trafił mężczyzna zatrzymany przez wrocławskich policjantów, który w ubiegłym tygodniu zaatakował pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. - Podejrzany jest o znieważenie pracownika placówki i kierowanie wobec niego gróźb oraz narażenie go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia - tłumaczą funkcjonariusze.

Reklama

Do zdarzenia doszło w piątek 19 grudnia przed godziną 10 na wrocławskim Rakowcu.

Zobacz także

 

- Do placówki Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej przyszedł mężczyzna, który w pewnym momencie zaczął się awanturować, wyzywać jednego z pracowników, a także grozić mu. Napastnik podczas gróźb wyciągnął dezodorant i podpalił zapalniczką strumień, wydobywający się z puszki. Na szczęście wytworzony płomień nie spowodował żadnych obrażeń u pracowników MOPS-u, ani też żadnych szkód - relacjonuje st. asp. Paweł Petrykowski.

 

 

Mężczyzna został ujęty przez jednego z pracowników, a chwilę później zatrzymany przez powiadomionych o zdarzeniu policjantów. Podejrzanego przewieziono do Komisariatu Policji Wrocław – Rakowiec, gdzie wykonano z jego udziałem dalsze czynności procesowe.
 

- Policjanci prowadzili czynności w kierunku spowodowania bezpośredniego niebezpieczeństwa utraty życia lub zdrowia, znieważenia oraz wpływania groźbą na czynności urzędowe, co zagrożone jest karą nawet do 3 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna, którym okazał się 60 – letni mieszkaniec Wrocławia, usłyszał już w tej sprawie zarzuty - dodaje st. asp. Paweł Petrykowski.
 
Na podstawie zebranego przez funkcjonariuszy materiału, na wniosek prokuratury, sąd zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 2 miesiące.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Tagi: policja wrocław, paweł petrykowski, MOPS, Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, atak na MOPS

Obserwuj nasz serwis na:

Zobacz także

Wrocławscy policjanci zabezpieczyli wspólnie z sanepidem kilkadziesiąt sztuk dopalaczy
0
Kolejne uderzenie w handel dopalaczami we Wrocławiu [VIDEO]
 
W piątek na Uniwersytecie Wrocławskim rozpocznie się cykl spotkań informacyjnych młodzieży z przedstawicielami służb mundurowych
0
Policjanci będą rozmawiać z wrocławskimi studentami. O zagrożeniach czyhających na młodych ludzi
 
W 76 rocznicę uczczono pamięć policjantów zamordowanych przez NKWD w Twerze i innych miejscach kaźni
0
We Wrocławiu uczcili pamięć pomordowanych policjantów [FOTO]
 
W okresie od kwietnia do października na odcinku autostrady A4 będą prowadzone prace remontowe
0
Na autostradzie A4 trwa remont. Policjanci apelują o ostrożność
 
W ręce policji wpadło 200 sztuk dopalaczy
1
Mocny cios w handel dopalaczami. Sprzedawali je w centrum Wrocławia [FOTO]
 
Kompletnie pijaną kobietę znaleźli policjanci
0
Pijana w sztok matka zostawiła swoje dziecko przy ruchliwej ulicy. Chłopiec płakał i wzywał pomocy
 
Komentarze (0):

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Najczęściej komentowane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1419

Zamknij galerię

Poprzednie

Następne
Przyszedł do MOPS-u, groził pracownikom, podpalił rozpylony dezodorant. Już trafił do aresztu , archiwum
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który zaatakował pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej (Fot. archiwum)
Przeglądaj również za pomocą strzałek na klawiaturze

Przyszedł do MOPS-u, groził pracownikom, podpalił rozpylony dezodorant. Już trafił do aresztu

Zobacz także

Wypadek na A4. Auto wbiło się w naczepę tira. To cud, że nikt nie zginął
Wielki pożar hali tartaku na Dolnym Śląsku
Tragiczny wypadek w Oławie. Zginęło dwoje młodych strażaków
Zabójstwo w windzie we Wrocławiu. Policja ujawnia szokujące kulisy