Kultura
Rekord frekwencji w Filharmonii Wrocławskiej. Fenomenalny początek Jazztopadu
Nie wiem, czy ktoś potrafiłby odpowiedzieć na pytanie, ile osób zmieści się w Filharmonii Wrocławskiej. W dniu wczorajszym najprawdopodobniej padł rekord. Dodatkowych kilkadziesiąt miejsc przygotowano nawet na scenie (!), a osób ściśniętych na schodach i podpierających boczne filary nie sposób było policzyć. Wayne Shorter Quartet bisował dwukrotnie. Muzycy płynęli zgodnie z shorterowską ideą - Zero Gravity, a okrzykom zachwytu i oklaskom nie było końca.
Zobacz także
Koncert na najwyższym poziomie, świetnie nagłośniony (na szczęście kwartet przywiózł własnego akustyka), bo w sali Filharmonii z akustyką niestety, bywa różnie. Zastanawia dlaczego organizatorzy wybrali tę właśnie salę na koncert Shortera. Wspominając minione edycje - gwiazda Festiwalu często występowała we Wrocławskim Centrum Kongresowym.
W piątek kolejne wielkie nazwisko, tym razem ze świata głębokiej awangardy. Kontrabasista William Parker wystąpi ze swoim Trio i Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii Wrocławskiej (z udziałem Chóru Filharmonii). Wrocławskiej publiczności zaprezentowany zostanie specjalnie na tę okazję skomponowane przez Parkera dzieło: Ceremonies For Those Who Are Still.
O godzinie 18, na godzinę przed koncertem Parkera, we foyer Filharmonii odbędzie się spotkanie z nim i z Tonym Malabym, które poprowadzi Paul Preusser.
Tagi: wayne shorter quartet, Filharmonia Wrocławska, Jazztopad, festiwal jazztopad, Jazztopad 2013, william parker
Zobacz także
Komentarze (1):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~ffrf 2013-11-18
12:24:31
Pani Karolino, gwiazda Jazztopadu tylko raz wystąpiła we Wrocławskim Centrum Kongresowym, a nie jak Pani pisze "często".