Remont Mostu Zwierzynieckiego ma następne opóźnienie. Już szóste. Czy to się kiedyś skończy?

Prace na Moście Zwierzynieckim miały skończyć się w sierpniu, ale ubiegłego roku. Od tego czasu termin przekładano już sześć razy, tłumacząc to głównie pogodą. Gdy w sierpniu z mostu znikały rusztowania, Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta deklarował, że to już sama końcówka. W sierpniu na moście miało już nie być utrudnień dla kierowców, a we wrześniu mieli zniknąć z niego robotnicy.

ZOBACZ TEŻ: NOWE MOSTY CHROBREGO DO POPRAWKI. MAJĄ USTERKI!

Tymczasem choć zbliża się połowa września, jezdnia na moście wciąż jest zwężona z obu stron, a na przeprawie nadal trwają prace. I szybko się nie skończą. - Z aktualnego harmonogramu prac przedstawionego przez generalnego wykonawcę robót na moście Zwierzynieckim wynika, że zakończenie wszystkich prac budowlanych, porządkowych wraz z likwidacją zaplecza budowy nastąpi do końca października - zapowiada Ewa Mazur z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta. I zaraz podkreśla, że to jedynie deklaracja wykonawcy, a termin jest "realny pod warunkiem utrzymania odpowiedniego tempa robót oraz wymaganej jakości prac".

Urząd Miejski Wrocławia idzie dalej. W Biuletynie Informacji Publicznej pojawiła się właśnie informacja, że prace na moście i utrudnienia dla kierowców mogą trwać nawet do 31 grudnia. Jak przekonuje Ewa Mazur, to "termin graniczny całkowitego rozliczenia inwestycji". - Termin zakończenia prac budowlanych i rozliczenia inwestycji zawsze dzieli parę miesięcy - tłumaczy urzędniczka. W urzędzie miejskim wyraźnie piszą jednak, że data 31 grudnia to termin zakończenia utrudnień, a nie rozliczenia inwestycji. Podobnie na przykład w przypadku sąsiedniej budowy Alei Wielkiej Wyspy urząd deklaruje koniec utrudnień 6 grudnia 2023, choć cała inwestycja będzie rozliczona dopiero za rok.

Rozliczenie remontu Mostu Zwierzynieckiego nie będzie proste. Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta zapowiada bowiem naliczenie wykonawcy kar za opóźnienia. Ten z decyzją urzędników się nie zgadza.