Nie przegap

Remont Mostu Zwierzynieckiego przesunięty ósmy raz. Nie mogą się dogadać

2024-01-02, Autor: Kinga Mierzwiak

31 grudnia miał się wreszcie skończyć remont Mostu Zwierzynieckiego we Wrocławiu. To był już siódmy termin. Ale i jego nie udało się dotrzymać. Zakończenie prac zostało przełożone ósmy raz. Na kiedy? Nie wiadomo. W opłacanym z publicznych pieniędzy Zarządzie Dróg i Utrzymania Miasta zdają się tym zupełnie nie przejmować. W tej miejskiej instytucji od kilku dni nie udaje się znaleźć żadnego urzędnika, który znałby nowy termin. - Nie mogliśmy znaleźć porozumienia z miastem - mówi nam tymczasem Tomasz Pieńkowski z firmy remontującej przeprawę.

Reklama

Remont mostu miał się zakończyć w sierpniu 2022 roku - szesnaście miesięcy temu. Od tego czasu przekładano go już siedem razy. A to dlatego, że było za zimno, a to dlatego, że wiało, że padało, że pojawiły się komplikacje techniczne i tak dalej, i tak dalej. Jeszcze we wrześniu Ewa Mazur z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta zapowiadała, że prace skończą się przed 31 października, a do końca roku przeprawa będzie nie tylko gotowa, ale i ZDiUM upora się z rozliczeniem inwestycji. Ale robotnicy z mostu nie zniknęli ani z końcem października, ani z końcem grudnia. Już po świętach pytaliśmy w ZDiUM o nowy termin. Ale w zatrudniającej ponad 200 pracowników miejskiej instytucji nie było nikogo, kto znałby odpowiedź na to pytanie.

KLIKNIJ I ZOBACZ ZDJĘCIA

- To nie jest kwestia nieudolności naszych pracowników czy braku ludzi do pracy. Problem leży zupełnie gdzie indziej - mówi nam tymczasem Tomasz Pieńkowski, kierownik budowy na Moście Zwierzynieckim, a przy tym członek zarządu firmy Probudowa, która w konsorcjum z Rotomatem remontuje przeprawę. - Nie mogliśmy znaleźć porozumienia z zamawiającym, czyli Zarządem Dróg i Utrzymania Miasta. W trakcie robót wystąpiły pewne problemy techniczne, których nie dało się przewidzieć na etapie projektowania. Chodziło o wzmocnienie elementów konstrukcyjnych, które były mocno wyeksploatowane - tłumaczy. - Zgłaszaliśmy ten problem od razu do ZDiUM, jednak dopiero niedawno ten zdecydował się zlecić nam te dodatkowe prace - zaznacza. 

Gdy jednak pytamy o ostateczną datę zakończenia remontu, Tomasz Pieńkowski nie chce odpowiedzieć. - Trwają rozmowy ze ZDiUM również w kwestii terminu - stwierdza. - Poza tym, weźmy pod uwagę, że wchodzimy właśnie w fazę zimową, a to utrudnia prowadzenie prac - usprawiedliwia kolejne opóźnienia. 

ZDiUM od kilku miesięcy zapowiada, że naliczy wykonawcy kary, choć nie chce zdradzić kwot. - Na ten temat też rozmawiamy ze ZDiUM - mówi Pieńkowski.

Oceń publikację: + 1 + 14 - 1 - 4

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.