Na sygnale

Ściągał z internetu pornografię dziecięcą i za pieniądze ją rozpowszechniał. Może posiedzieć 12 lat

2016-01-16, Autor: tm
Nawet do 12 lat pozbawienia wolności może grozić mężczyźnie zatrzymanemu przez wrocławskich policjantów, podejrzanemu o posiadanie i rozpowszechnianie materiałów pornograficznych z udziałem małoletnich. Podejrzany ściągał materiały z internetu, a także rozpowszechniał je odpłatnie, również wykorzystując sieć internetową. Teraz o jego dalszym losie zdecyduje sąd.

Reklama

Funkcjonariusze Wydziału dw. z Cyberprzestępczością Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, w wyniku przeprowadzonych działań operacyjnych, ustalili i zatrzymali młodego mężczyznę, podejrzanego o posiadanie i rozpowszechnianie materiałów pornograficznych z udziałem małoletnich.

 

- Zatrzymany to 20 – letni mieszkaniec Jeleniej Góry, przebywający obecnie we Wrocławiu. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Do zatrzymania doszło po tym, jak policjanci ustalili, że podejrzany może zajmować się pornografią dziecięcą. W miejscu jego obecnego zamieszkania funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli różnego rodzaju nośniki pamięci, w tym m.in. laptop, zewnętrzny dysk twardy, czy też smartfon. Już wstępna analiza nośników wykazała, że zawierają one filmy i zdjęcia z pornografią dziecięcą. Zabezpieczone urządzenia będą teraz dokładnie przebadane przez biegłego - wyjaśnia asp. szt. Paweł Petrykowski.

 

 

Policjanci zajmujący się tą sprawą podejrzewają, że mężczyzna może posiadać nawet kilka tysięcy plików pornograficznych z udziałem małoletnich. Jak wynika z materiałów zebranych przez funkcjonariuszy, podejrzany ściągał materiały z internetu, a także rozpowszechniał je odpłatnie, również wykorzystując sieć internetową.

 

- Czynności procesowe w tej sprawie prowadzą obecnie funkcjonariusze Wydziału Dochodzeniowo – Śledczego Komisariatu Policji Wrocław – Krzyki. Na podstawie zebranego materiału dowodowego zatrzymany usłyszał już zarzuty posiadania i rozpowszechniania treści pornograficznych z udziałem małoletnich. Za czyny, o które mężczyzna jest podejrzany, grozić mu może teraz kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd - tłumaczy asp. szt. Paweł Petrykowski.


Prokuratura zastosowała wobec mężczyzny środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego, poręczenia majątkowego i zakazu opuszczania kraju. Obecnie policjanci z komisariatu na wrocławskich Krzykach w dalszym ciągu badają wszystkie okoliczności tej sprawy.



Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.