W poniedziałek debata z byłym prezydentem Wrocławia o zmieniającym się mieście

Przemysław Filar? antysamochodowy fanatyk znow bedzie chcial zamknac ulicę Kazimierza Wielkiego i zrobic z niej deptak? niech swoje kretynizmy nadal wypisuje lepiej na ssc, tam ma swoje miejsce moze banowac wszystkich, ktorzy maja odmienne zdanie, moze wyszydzac i wysmiewac, zadufany w sobie, metroseksualny laluś... wspolczuje panu Zdrojewskiemu, ze bedzie musial sluchac tych glupot...

Czy wstęp na spotkanie jest wolny?

Oprócz rynku, jest jeszcze rewitalizacja Ostrowa Tumskiego, torowisko na ul. Bałtyckiej, spora część OŚ (al. Wiśniowa, część Armii Krajowej, Na Ostatnim Groszu, przygotowanie budowy Mostu Millenijnego), nowe Mosty Mieszczańskie, most Dmowskiego. Nie należy również zapominać, że 1/4 miasta w 1997 r. znalazła się pod wodą. A wówczas priorytet miały może mało spektakularne inwestycje, ale podstawowe dla funkcjonowania miasta jak np. stacja uzdatniania wody Na Grobli czy oczyszczalnia ścieków Janówek. Jeśli uważasz, Gościu, że to takie sobie nic to nie chyba, ale na pewno ty sobie kpisz. Na zwrócenie uwagi zasługuje również fakt, że większość z tych inwestycji obyło się bez pomocy funduszy europejskich, a mimo tego budżet miasta pozostawał w miarę zbilansowany.

przez 11 lat był prezydentem i gówno zrobił. Teraz havranek sobie wymień rzeczy, które zrobił Dutkiewicz przez 9 lat. PS jak to jest, że Zdrojewski nie wybudował żadnego nowego torowiska, żadnego torowiska nie wydzielił, nie wybudował bus pasów ani nie wymienił taboru a jednak go wielbisz? Czyżby dlatego, żeś partyjny piesek? hau hau.

Z punktu widzenia komunikacji zbiorowej, za Zdrojewskiego tramwaje jeździły we Wrocławiu w miarę punktualnie i znacznie szybciej, niż obecnie, mimo że w wielu miejscach torowiska nie były wydzielone. Kiedy budowano Most Dmowskiego przewidziano tam miejsce na linię tramwajową. Poza tym, za Zdrojewskiego oddzielono organizatora przewozów (ZDiK) od przewoźnika (MPK), jasno rozdzielając kompetencje i oddając część linii tańszym przewoźnikom prywatnym (byliśmy jednym z pierwszych miast, gdzie tak zrobiono).

Do lol i Gość 00:23 Torowisko na ul. Bałtyckiej zostało oddane do użytku w 1993 r. czyli w czwartym roku urzędowania prezydenta Zdrojewskiego. Nie napisałem, że al. Wiśniowa to spora część OŚ, tylko napisałem al. Wiśniowa wraz z kilkoma innymi wybudowanymi wówczas odcinkami razem stanowi sporą część OŚ. Jeśli chodzi o sprawę VAT to Sąd Najwyższy w wyroku z 1 grudnia 2004 r. ostatecznie oczyścił Zdrojewskiego z zarzutów. Twoje wobec niego zarzuty są więc ordynarnym pomówieniem. Z resztą ta sprawa jest dowodem na słabość polskiego prawa podatkowego, bo w identycznej sprawie, bodajże w Gdańsku, tamtejszy Wojewódzki Sąd Administracyjny wydał wyrok zupełnie inny. Zarzut braku wymiany taboru świadczy chyba o amnezji. Przypominam, że na początku tal '90 trzon taboru tramwajowego stanowił Konstal 4N - takie drewniano-stalowe zdezelowane pudełka produkowane w latach '50 i '60. Jeśli chodzi o wydzielanie torowisk i buspasów - nie robiono tego, bo nie było potrzeby, Wrocław nie był wtedy trzecim najbardziej zakorkowanym miastem w Europie. Teraz się tego też nie robi, chociaż potrzeba jest. Zamiast tego wydaje się grube miliony na wciąż niedziałający system choć wystarczyłaby puszka farby. I wreszcie zarzut partyjniactwa. Zabawnie to brzmi w kontekście tego, że obecny prezydent jest założycielem i liderem swojego własnego ruchu politycznego.

FAKTY!!! Rozważając rządy Zdrojewskiego i Dutkiewicza. Po pierwsze komu było gorzej rządzić miastem? Moim zdaniem Zdrojewskiemu (czasy bo zmianie ustroju, trudny start, brak środków finansowych, tworzenie się samorządności w gminach) Rządy Dutkiewicza - wejście do UE - dofinansowanie środków unijnych (zresztą to widać przy inwestycjach za jego kadencji gdzie widać tabliczki kto ile dołożył) Myślę że to jedno z ważniejszych różnic między Zdrojewskim a Dutkiewiczem. Gdyby odwrócić by to w czasie i ich pozamieniać z pewnością Zdrojewski by dużo więcej osiągnął. Aspekt człowieka: Zdrojewski był prezydentem który był na miejscu, osobiście kontrolował to co się dzieje, jak sytuacja się rozwija, był stonowany, kulturalny i bardziej rzeczowy. Dutkiewicz ma tylko jedno określenie gbur i \"słodko mówiący do kamer\" - ucieka przed mieszkańcami, nie pojawia się na żadnym spotkaniu gdzie mieszkańcy chcą omówić z nim problemy. Jedynie pojawia się przed wyborami!!! Nie pełni w urzędzie żadnych dyżurów - a jedyną publiczność z którą się spotyka to przez niego zasłużeni i VIP. Jakość wykonanych prac po uwzględnieniu dostępnych technologi, zaawansowania, maszyn, możliwości - przemawia zdecydowanie na korzyść Zdrojewskiego. Nie można porównać okresu gdy jeździły maluchy do obecnego w którym spotkać malucha to rzadkość. Zdecydowanie wole Zdrojewskiego... co wyrazili mieszkańcy w każdych wyborach. U niego frekwencja wyborcza (ilość głosujących mieszkańców) była 90%, u Dutkiewicza chodzi 35%.Więc?

niedługo to cudkiewicz będzie były Zdrojewski Wróć !

Hawranek : Zdrojewski wyprzedał miasto, jak odchodził zostawił 60% miasta zadłużonego, wyremontował tylko rynek za kredyty, które moje dzieci jeszcze beda spłacały, wyprzedał obiekty sportowe, nie dał jednego miejsca pracy, uciekł z Wrocławia bo juz tak oszukiwł, że musiałby chodzić z plecami przy ścianie. Jego spóścizna pracy jest w dokumentach Biskupia , nielegalny podzial gruntu Kaznodziejska, w 2006 jako minister kultury nielegalnie wyrżnął drzewa na Krawieckiej.Ten facet nawet nie wie co to własność, prawo i porządek. Dla niego wszystko jest io ukradzenia.