Wielokrotny Ironman w nowym roku zmotywuje wszystkich we Wrocławiu

Challenge Club to powstały we Wrocławiu, pierwszy w Polsce klub non-profit, który skupia osoby otwarte na zmiany, poszukujące inspiracji ale i praktycznych sposobów na sprostanie wyzwaniom. W czasie comiesięcznych spotkań i warsztatów członkowie mają niepowtarzalną okazję poznać historie ludzi, którzy przezwyciężyli przeciwności losu i na swoim przykładzie pokazują, że nie ma rzeczy niemożliwych oraz zmierzyć się ze swoimi wyzwaniami. Tu nie ma miejsca na suchą teorię. To praktyczne sposoby, strategie, techniki, które każdy będzie mógł od razu wdrożyć w swoje życie.

 

Gościem pierwszego w 2015 roku spotkania, które odbędzie się 21 stycznia, będzie dr Aureliusz Kosendiak, naukowiec i sportowiec, wielokrotny Ironman, motywujący innych do aktywności ruchowej, chętnie angażujący się w pełne wyzwań projekty, jak chociażby organizacja półmaratonu dla skazanych we Wrocławskim Zakładzie Karnym. Czerpie radość z tego co robi. Pokonywanie różnych barier wręcz go napędza. Uwielbia działać, często w imię dobra ogółu, bezinteresownie, co staje się motorem do podejmowania licznych wyzwań, których się nie boi, a pokonując łamie liczne stereotypy.

 

 

– Aureliusz Kosendiak swoim życiem pokazuje, że nie ma rzeczy niemożliwych. Najważniejsza jest determinacja i konsekwencja w działaniu. To będzie inspiracja dla wielu z nas, którzy poczynili właśnie noworoczne postanowienia. Gość Challenge Club pokaże nam jak stawiać sobie ambitne cele, śmiało marzyć, a potem wytrwać w ich realizacji, by stały się rzeczywistością – mówi Anna Aftowicz, założycielka klubu, zawodowo zajmująca się brand coachingiem.

 

A z czego wynika brak realizacji swoich postanowień? – Wielu ludzi nie potrafi stawiać sobie celów, boi się, a często po prostu nie wie jak. Ciągle słyszę „nie mam czasu, nie chce mi się, brakuje mi motywacji, nie widzę sensu działania”. Można by rzec, że takie mamy czasy albo takie pokolenie. Ludzie pracują, szkolą się, robią kariery, czasami znajdą czas na swoje marzenia lub pomoc innym. Coraz częściej jednak, pomimo wzrostu świadomości ludzi, większej wiedzy oraz możliwości, słyszymy o licznych chorobach cywilizacyjnych, społecznych, psychicznych. Ludzie nie umieją dziś wypoczywać, nie podejmują aktywności ruchowej, a jeśli już zaczynają, szybko brakuje im determinacji. Konsumencki tryb życia zabija w nich ostanie iskry spontaniczności oraz bezinteresownego działania – tłumaczy Aureliusz Kosendiak.

 

– Na szczęście nie wszyscy ludzie mają takie podejście i robią wiele, żeby motywować innych, wpływać na nich pozytywnie oraz sprawiać, że zapominają o codziennych troskach. Środkami, którymi możemy to robić, jest z pewnością aktywność ruchowa ale i nie tylko – zaraz dodaje.

 

Więcej dowiemy się na samym spotkaniu, z którego uczestnicy wyniosą praktyczną wiedzę jak to zrobić. To zgodne z ideą Challenge Club. – Historie wszystkich naszych gości są niezwykłe. Są to osoby, które zmagały się w życiu z przeciwnościami, działały wbrew wszystkim, pod prąd, by teraz, z perspektywy czasu czerpać z tych doświadczeń i osiągać sukcesy. Są ogromną inspiracją dla każdego, kto zechce ich wysłuchać. A nasz klub ma taką inspirację, ale i właśnie praktyczną strategię dostarczać. Taki mamy cel – dodaje Wojciech Paździor, współzałożyciel klubu, coach kariery.

 

Dla tych, którzy nie będą mieli możliwości dotrzeć na spotkanie, klub umieszcza najważniejsze klipy video ze spotkań na swojej stronie. Już teraz można obejrzeć filmy z poprzednich spotkań. Aby jednak wziąć udział w wybranym wydarzeniu i osobiście poznać Aureliusza Kosendiaka, wystarczy zarejestrować się i stać członkiem klubu.

 

Od uczestników pobierana jest jedynie symboliczną kwota na pokrycie kosztów organizacyjnych, tj. koszty wynajmu sali, przyjazdu i ewentualnego pobytu we Wrocławiu dla prelegentów, nie otrzymują oni żadnego wynagrodzenia. Informacje o kolejnych spotkaniach umieszczane są regularnie w tym miejscu.