Wrocław: Awantura na Złotnikach. Część mieszkańców chce zamknięcia ulicy dla aut

Część mieszkańców Złotnickiej chce zamknięcia ulicy między przejazdem kolejowym na Piołunowej i ulicą Żwirową. Na tym odcinku, przylegającym do Parku Złotnickiego, od lat ruch jest mocno spowolniony - przy domach jednorodzinnych powstały azyle, progi zwalniające i miejsca parkingowe, które wymuszają jazdę slalomem.

Z ulicy nie korzystają tylko mieszkańcy - jest to trasa do szkoły, sklepów, na lotnisko i obwodnicy Leśnicy. Dodatkowo w drugiej połowie tego roku do użytku ma zostać oddana Aleja 11 listopada, która domknie obwodnicę i część mieszkańców obawia się tego, jak ta zmiana wpłynie na ruch w okolicy.

Do magistratu trafił już wniosek w tej sprawie, a na piątek, 14 kwietnia, o godz. 17.30, w Złotnickim Centrum Spotkań przy ulicy Wielkopolskiej 7, zaplanowane jest spotkanie mieszkańców z radnymi osiedlowymi.

- Na podstawie tych rozmów wydamy opinię dotyczącą zmiany organizacji ruchu na osiedlu - zapowiada Robert Suligowski, przewodniczący Rady Osiedla Leśnica.

Pod postem w mediach społecznościowych, w których rada osiedla zaprasza mieszkańców na to spotkanie, rozgorzała burzliwa dyskusja. Już widać, że przeciwników tego rozwiązania będzie dużo, bo jest to m.in. jedyny na ten moment łącznik Kosmonautów z Aleją Kaczorowskiego, którym można omijać korki.

Z kolei zwolennicy zamknięcia odcinka Złotnickiej podkreślają, że jest on strefą zamieszkania, trasą spacerową i drogą do szkoły bez chodnika, a odbywa się tam ruch tranzytowy. Tuż obok rozwija się strefa przemysłowa, dlatego mimo zakazu jeżdżą tędy także ciężarówki. Ale rada osiedla nie dostała tego wniosku do wzglądu.

Ten odcinek Złotnickiej miałby być zamknięty - zobacz zdjęcia

Magistrat potwierdza, że temat zamknięcia ulicy Złotnickiej pojawił się w związku z wnioskiem mieszkańca o zmianę organizacji ruchu z uwagi na wzmożony ruch tranzytowy. Autor wniosku argumentował zmiany "potrzebą poprawy bezpieczeństwa, ograniczenia ruchu samochodowego na osiedlu oraz uatrakcyjnienia poruszania się tamtędy pieszo lub rowerem".

- Tego typu zmiana mogłaby nastąpić nie wcześniej niż po otwarciu nowo powstającego odcinka Alei 11 listopada i jedynie przy udziale Rady Osiedla Leśnica, czyli opinii w formie uchwały - mówi Elżbieta Maciąg z urzędu miasta.

Pierwsze spotkanie urzędników miejskich z radnymi Leśnicy w tej sprawie zostało zorganizowane 9 lutego, a drugie - 13 marca. Na zaopiniowanie zamknięcia odcinka Złotnickiej rada osiedla dostała czas do końca kwietnia.

- Niezależnie od tego już podjęliśmy w celu poprawy bezpieczeństwa na ulicy Złotnickiej. Planujemy budowę brakującego odcinka chodnika przy wejsciu do Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii, przekazaliśmy również na Komisji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego wniosek do policji o objęcie kontrolą tej ulicy Złotnickiej w zakresie przejazdu pojazdów powyżej 3,5 tony - dodaje Maciąg.