Wrocław: Odra znów skażona? Wyłowiono 100 kilogramów śniętych ryb

***Aktualizacja, godz. 17:00***

W godzinach popołudniowych Dolnośląski Urząd Wojewódzki poinformował o wynikach badań przedstawionych przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska we Wrocławiu. 

Z badań wynika, że wykryto bardzo niską zawartość w wodzie tzw. złotych alg. Poza tym zaobserwowano sinice nitkowate i zielenice, zwiększone stężenie chlorofilu, obecność chlorków oraz siarczanów. 

- Wczoraj nasi inspektorzy byli na miejscu przy zbiorniku w Czernicy razem z Centralnym Laboratorium Badawczym Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska, zostały pobrane próbki wody do badań, na bieżąco spływają do nas wyniki, na razie mamy dane dotyczące pH, zasolenia i samej obecności złotej algi, której są bardzo niewielkie ilości w porównaniu do tych, które powodują zagrożenie wydzielania toksyn. Nie ma przekroczenia innych parametrów, jest też obecność chlorofilu, ale chlorofil w wodzie jest czymś normalnym w sytuacji, kiedy jest więcej słońca. Jeśli chodzi o samą toksynę wydzielaną przez algę w tej chwili mamy informacje, że próbki zostały zawiezione do laboratorium, a wyniki myślę że w najbliższym czasie otrzymamy - poinfromował Mariusz Wojewódka, Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska we Wrocławiu. 

Wyjaśnieniem przyczyny śnięcia ryb zajęła się również Inspekcja Weterynaryjna. 

- Przeprowadzamy badania toksykologiczne, określamy poziom pestycydów, metali ciężkich i polichlorowanych bifenyli. To są badania stosunkowo długotrwałe, dlatego też pełne, kompleksowe wyniki badań będziemy mieli we wtorek. Najszybciej jest możliwe określenie poziomu rtęci i właśnie już otrzymałem informację, że te próbki, które zostały poddane badaniom z samego rana pochodzące z tego akwenu w Czernicy, wykazały poziom poniżej górnej granicy, kompletnie, 178 mikrogramów przy dopuszczalnym poziomie 500 mikorgramów, przy czym są to granice ustalone dla żywności. Tak więc można na tę chwilę śmiało powiedzieć, że z punktu widzenia zagrożenia metali ciężkich, zwłaszcza jeśli chodzi o rtęć, to tutaj sytuacja absolutnie nie jest niepokojąca - przekazał Zdzisław Król, Wojewódzki Lekarz Weterynarii. 

Wcześniej informowaliśmy:

Z podwrocławskiego Zbiornika Czernica 13 kwietnia po południu wyłowionych zostało ok. 100 kg śniętych ryb. Przeprowadzono oględziny zbiornika, kanału, który łączy go Odrą i linii brzegowej. Do badań trafiły śnięte ryby i woda ze zbiornika. W czwartek wieczorem zorganizowane w urzędzie wojewódzkim zostało zwołane spotkanie w tej sprawie.

- Zmierzono podstawowe parametry wody w różnych punktach: temperaturę, przewodność, tlen rozpuszczalny i nasycenie tlenem. Dodatkowo ze środka zbiornika, z wykorzystaniem łodzi podbrano próby wody do dalszych analiz. Badana będzie obecnośc złotych alg,  fitoplanktonu, chemiczne i biochemiczne zapotrzebowanie tlenu, azot, fosfor, zawiesina, prymnezyna, barwa, zapach, sód, chlorki, siarczany - wymienia Jakub Horbacz, rzecznik Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego.

100 kg śniętych ryb pod Wrocławiem - klikjnij i zobacz zdjęcia

Dodaje, że część sygnałów jest pozytywna i może świadczyć o tym, że nie ma dużego ryzyka skażenia Odry. Wojewoda informuje, że zaobserwowana barwa wody była charakterystyczna dla tego zbiornika, nie odnotowano też chemicznego zapachu ani innych świadczących o zanieczyszczeniu wody śladów. Analiza podstawowych parametrów pobranej ze Zbiornika Czernica wody wykazała, że podwyższone są wartości w zakresie tlenu rozpuszczonego, nasycenia wody tlenem oraz pH wody. Nie zanotowano natomiast podwyższonego stanu przewodności elektrolitycznej, a parametry fizykochemiczne wody głównym nurcie Odry są zbliżone do średniej.

Ze wstępnych, nieoficjalnych informacji wynika, że przyczyną ścięcia ryb nie były toksyczne złote algi, które spowodowały ubiegłoroczną katastrofę ekologiczną w Odrze, lecz sinice. Czy się potwierdzą? Do tematu będziemy wracać.

Czytaj też: Śnięte ryby znalezione w fosie miejskiej. Co dalej?