Nie przegap

Wrocław: Pierwszy kierowca stracił auto za jazdę po pijanemu

2024-03-15, Autor: Kinga Mierzwiak

64-letni kierowca, który w czwartek wieczorem po pijanemu spowodował wypadek na ulicy Gazowej jest pierwszą osobą, która za jazdę po pijanemu straciła swój samochód. Dwudziestoletnią kię carrens wartą 6 tysięcy złotych skonfiskowała policja. Teraz sąd musi zdecydować o przepadku auta.

Reklama

Nowe przepisy obowiązują od wczoraj. Zgodnie z nimi, samochód stracą osoby które siądą za kierownicą mając powyżej 1,5 promila alkoholu albo spowodują wypadek przy zawartości alkoholu powyżej 1 promila. Ci, którzy będą jechali cudzym autem, będą musieli zapłacić jego równowartość. Przepisy mówią, że kara jest obligatoryjna - sądy nie mogą z niej zrezygnować. Do czasu orzeczenia sądu, kia carrens będzie stała na policyjnym parkingu.

Pierwszym kierowcą, który przekonał się o dotkliwości nowych przepisów jest 64-latek, który w czwartek siadł za kółkiem swojej kii carens (rocznik 2004), mając 2,3 promila alkoholu.  Na ulicy Gazowej spowodował wypadek, w którym brały udział trzy auta. Nie dość, że kierowca auta na strzelińskich numerach rejestracyjnych był pijany, to jeszcze nie miał prawa jazdy. Po wypadku dwie osoby uskarżały się na bóle, na miejscu pomagali im ratownicy z pogotowia.

 

Oceń publikację: + 1 + 66 - 1 - 2

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.