Wiadomości

Wrocław: Poseł Śmiszek na Rynku skrytykował ministra. Po chwili otoczyła go policja

2023-06-27, Autor: m

Sześciu policjantów i strażników miejskich otoczyło na wrocławskim Rynku posła Lewicy Krzysztofa Śmiszka, który przed ratuszem zorganizował konferencję prasową w obronie Policealnego Studium Animatorów Kultury Skiba. Funkcjonariusze uznali, że konferencja prasowa to nielegalne zgromadzenie.

Reklama

- Czy ta kuriozalna sytuacja, to nowy standard w państwie PiS? A może coś przegapiliśmy i teraz należy prosić o zgodę na zorganizowanie konferencji prasowej? Jakoś nie słyszeliśmy, aby policja legitymowała grupy turystów, które codziennie pojawiają się na wrocławskim rynku - denerwują się działacze wrocławskiej Lewicy.
 
W poniedziałek na wrocławskim Rynku poseł Krzysztof Śmiszek spotkał się z dziennikarzami. W tym samym miejscu, w którym wcześniej wielokrotnie robił to prezydent Jacek Sutryk, ale i działacze różnych wrocławskich ugrupowań. Razem ze Śmiszkiem przed ratuszem pojawiło się kilkadziesiąt osób związanynych ze studium Skiba, które dostało właśnie decyzję ministra kultury o wstrzymaniu naboru, co będzie skutkowało likwidacją placówki. Poseł skrytykował ministra kultury Piotra Glińskiego i zapowidzia skierowanie do niego poselskiej interpelacji. Chwilę później był już otoczony przez sześciu policjantów i miejskich strażników. Zażądali od posła dokumentów, bo - jak tłumaczyli - na monitoringu zobaczyli "duże zgromadzenie", które zorganizował bez pozwolenia. Na nic zdały się tłumaczenia, że to nie zgromadzenie, a konferencja prasowa
 
Śmiszek zapowiada zgłoszenie incydentu Marszałkowi Sejmu. Wrocławska policja dotąd nie zajęła stanowiska w tej sprawie. 

Prawo nie mówi jasno, czy konferencja prasowa jest zgromadzeniem. W przepisach napisano, że "zgromadzeniem jest zgrupowanie osób na otwartej przestrzeni dostępnej dla nieokreślonych imiennie osób w określonym miejscu w celu odbycia wspólnych obrad lub w celu wspólnego wyrażenia stanowiska w sprawach publicznych". Takie zgrupowanie musi być wcześniej zgłoszone. Ale prawo przewiduje także "zgromadzenia spontaniczne" - ich zgłaszać nie trzeba. "Zgromadzeniem spontanicznym jest zgromadzenie, które odbywa się w związku z zaistniałym nagłym i niemożliwym do wcześniejszego przewidzenia wydarzeniem związanym ze sferą publiczną, którego odbycie w innym terminie byłoby niecelowe lub mało istotne z punktu widzenia debaty publicznej" - czytamy w ustawie.
Oceń publikację: + 1 + 17 - 1 - 5

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.