Nie przegap

Wrocław: Strajk w MPK wisi na włosku. Związkowcy stracili cierpliwość. Mówią o łamaniu prawa

2024-01-03, Autor: g

Trzy działające w MPK Wrocław związki zawodowe - Solidarność, Federacja Pracowników Komunikacji Miejskiej oraz Związek Zawodowy Pracowników Komunikacji Miejskiej MOZ weszły dziś oficjalnie w spór zbiorowy z zarządem MPK. Zarząd nie próbuje łagodzić sytuacji. 

Reklama

- W związku z niespełnieniem żądania podwyższenia wynagrodzeń pracownikom MPK przedłożonego na piśmie zarządowi 6 października 2023 oraz łamaniem przepisów prawa i wolności związkowej wszczynamy z dniem 3 stycznia 2024 spór zbiorowy w MPK Spółka z o.o. we Wrocławiu - napisali związkowcy w krótkim komunikacie.

Już w połowie grudnia Solidarność w MPK alarmowała, że "wyraźnie rośnie niezadowolenie załogi". - Frustracja pracowników jest następstwem stale pogarszającej się sytuacji materialnej ich i ich rodzin - tłumaczyli związkowcy.

Związki zawodowe chcą, by średnie miesięczne wynagrodzenie każdego pracownika MPK wzrosło o 1800 zł brutto. I to natychmiast.

Rozpoczęcie sporu zbiorowego oznacza, że pracodawca ma obowiązek niezwłocznego przystąpienia do rozmów, czyli podjęcia rokowań, tak by możliwie szybko zakończyć spór i zawrzeć porozumienie. Jeżeli strony podczas rozmów osiągają zadowalający kompromis, podpisują porozumienie. W przypadku zaś, gdy rokowania nie doprowadzają do podpisania porozumienia, a związek zawodowy podtrzymuje zgłoszone żądania, zostaje sporządzony protokół rozbieżności i rozpoczynają się mediacje. Jeśli i one nie przyniosą efektu, załoga może rozpocząć strajk.

MPK nie próbuje łagodzić sporu. Co więcej, w wydanym dziś komunikacie zarząd spółki atakuje związkowców. - Nezrozumiałe i zaskakujące są zarówno forma, jak i treść komunikatu opublikowanego przez związki zawodowe. Jednocześnie wyrażamy swój stanowczy sprzeciw wobec nieprawdziwych sugestii dotyczących łamania prawa przez spółkę - czytamy w przesłanym nam dokumencie. MPK zapewnia też, że podjęło "wszelkie możliwe działania zmierzające do uzyskania oczekiwanego porozumienia". Zaraz zanacza jednak, że rządanie 1800 złotych podwyżki jest "całkowicie nierealne". - Zarząd MPK złożył konkretne propozycje podwyżek, w części już je wprowadził - pisze spółka. W grudniu pierwsze podwyżki otrzymali najmniej zarabiający - dostali średnio po 300-400 zł. Odtąd minimalna płaca w MPK to 6 tysięcy złotych brutto

Oceń publikację: + 1 + 122 - 1 - 39

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (3):
  • ~Zawiedziony123 2024-01-04
    13:14:50

    9 1

    W grudniu pierwsze podwyżki otrzymali najmniej zarabiający - dostali średnio po 300-400 zł. Odtąd minimalna płaca w MPK to 6 tysięcy złotych brutto

    TO PYTAM SIĘ JAKIM SPOSOBEM PO 3 LATACH MAM 5300 ??
    KTO TU KŁAMIE? ZARZĄD CZY TUWROCLAW?

  • ~Motorniczy 2024-01-04
    16:41:54

    4 2

    @Zawiedziony123

    Masz 5300 podstawy + premia uznaniowa 10% (530) + premia frekwencja (400) = 6230 zł brutto.
    Choć faktem jest, że bardzo łatwo stracić te dodatki choćby przez jeden dzień choroby. Pretekst do zabrania uznaniowej też zawsze znajdą.

  • ~Zawiedziony123 2024-01-04
    17:57:56

    6 1

    Ale podstawa jest 5300 brutto. Reszta to dodatki ktore są albo i nie.
    Dla mnie ważne jest to co mam na papierku i to co dostaje na konto. A do 6 daleka droga

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.