Wrocław: włam do samochodu. Policjanci zauważyli tylko nogi wystające z okna

– Tuż przed godziną 23:00 wrocławscy funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, że ktoś usiłuje wybić szybę zaparkowanego samochodu. Policjanci, którzy błyskawicznie pojawili się na miejscu zdarzania, zastali mężczyznę w pozycji na wpół przewieszonego przez drzwi samochodu. Nogi wystawały mu na zewnątrz, natomiast on zajęty był plądrowaniem wnętrza pojazdu. Wokół mnóstwo było odłamków potłuczonego szkła. Policjanci podeszli do zajętego szukaniem łupu mężczyzny i założyli mu kajdanki na ręce – mówi st. sierż. Dariusz Rajski z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

Zatrzymanym okazał się 30-letni mieszkaniec Wrocławia. Mężczyzna przyznał się, że to on chwilę wcześniej wybił szybę przy pomocy kamienia. Nie chciał jednak odpowiedzieć policjantom, dlaczego to zrobił. – Pozycja, w jakiej został przez funkcjonariuszy zastany, była jednak oczywista i nie wymagała jakichkolwiek tłumaczeń – zaznacza st. sierż. Dariusz Rajski.

Podczas dalszych oględzin pojazdu, okazało się, że ma on też pękniętą przednią szybę, co wskazuje na to, że 30-latek najpierw mógł próbować dostać się do pojazdu tą drogą.

Zatrzymany na gorącym uczynku mężczyzna usłyszał już zarzut zniszczenia mienia oraz usiłowania kradzieży. O jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd.