Na sygnale

Wrocław: zgodnie z prawem jeszcze nie może kupić piwa, a już odpowie za handel narkotykami

2018-05-18, Autor: bas

Nawet 10 lat w więzieniu może spędzić 17-latek, który został zatrzymany na wrocławskiej Wyspie Słodowej. Nastolatek miał przy sobie kilkanaście woreczków z marihuaną. Chłopak tłumaczył policjantom, że narkotyki znalazł, jednak jego policyjna kartoteka była zbyt bogata, by mundurowi uwierzyli w takie tłumaczenia.

Reklama

Do zatrzymania 17-letniego mężczyzny doszło na Wyspie Słodowej. Patrolujący ten teren policjanci zauważyli nastolatka, który stojąc pod mostkiem prowadzącym na wyspę zwija papierosa. Podczas kontroli okazało się, że ma on kilkanaście woreczków z zielonym suszem.

– Policjanci użyli testera narkotykowego, który oznaczył zawartość woreczków jako marihuanę – mówi asp. szt. Łukasz Dutkowiak, oficer prasowy KMP we Wrocławiu. – 17-latek miał przy sobie łącznie kilkanaście porcji tego narkotyku już przygotowanego do sprzedaży. Mężczyzna został zatrzymany. Próbował tłumaczyć się policjantom, że środki odurzające znalazł gdzieś na ul. Strzegomskiej we Wrocławiu – dodaje oficer.

17-latek z Wyspy Słodowej trafił prosto do policyjnego aresztu. Z ustaleń mundurowych wynika, że to nie pierwszy wrocławianina związany z przestępczością narkotykową. Sprawą zajmie się teraz sąd, jeżeli uda się udowodnić, że zabezpieczony towar był przeznaczony na sprzedaż, mężczyzna może trafić do więzienia nawet na 10 lat więzienie, w najlepszym przypadku grozi mu kara 3 lat pozbawiania wolności za posiadanie narkotyków.

Oceń publikację: + 1 + 2 - 1 - 2

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.