Wrocławski sąd we wtorek zdecydował o aresztowaniu 34-letniej Barbary J., której prokuratura postawiła zarzut usiłowania zabójstwa swojego dziecka. Do zdarzenia doszło w ubiegłą sobotę po południu przy ulicy Gagarina we Wrocławiu. Więcej informacju tutaj.

Grzegorz Ślak, który miał zostać właścicielem Śląska Wrocław, domaga się od miasta 11 milionów złotych! Biznesmen złożył już w sądzie pozew przeciwko gminie. Ślak żąda pieniędzy jako zadośćuczynienia, bo – jak twierdzi – to co urzędnicy o nim wygadują, godzi w jego dobre imię oraz jego spółek.

– Wódka Wratislavia to jedyny brand z Wrocławia, który jest znany na świecie – mówi Grzegorz Ślak, właściciel wrocławskiego Akwawitu, spółki zajmującej się produkcją alkoholi wysokoprocentowych. Przedsiębiorca opowiada też o działalności spółki Wratislavia-Biodiesel, która produkuje biopaliwa.

Tablica upamiętniająca abp. Szeptyckiego zawisła na jednym z korytarzy Uniwersytetu Wrocławskiego w połowie listopada ubiegłego roku. Przypomina ona o działalności duchownego z czasów studenckich na rzecz pojednania z Polakami, współpracy ze stowarzyszeniami studentów polskich, a także środowisk walczących o polskość Górnego Śląska. Przeciwnicy uhonorowania duchownego zauważają jednak, że obok działalności, o której możemy dowiedzieć się z tablicy, abp Szeptycki ma na swoim koncie także kilka wstydliwych osiągnięć z późniejszego okresu życia. Więcej na ten temat w artykule: Awantura o upamiętnienie arcybiskupa na Uniwersytecie Wrocławskim. „Ten człowiek jest symbolem mowy nienawiści”.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu orzekł, że 44-letni lekarz psychiatra jest winny stosowania tzw. mowy nienawiści w Internecie. Mężczyzna w latach 2016-2017 na Facebooku umieścił trzy wpisy. Zdaniem sądu jeden z nich miał charakter rasistowski, a dwa pozostałe wzywały do przestępstwa na tle narodowościowym. Więcej informacji tutaj.

To już ostatnie dni na odwiedzenie Jarmarku Bożonarodzeniowego jeszcze przed świętami. Atrakcja, która na wrocławski Rynek przyciąga nie tylko mieszkańców, ale też i turystów, w tym roku nie zniknie tak szybko, jak w latach ubiegłych. Świąteczny klimat w sercu stolicy Dolnego Śląska będzie można poczuć aż do 31 grudnia.