Wiadomości

11 listopada we Wrocławiu. Zakończył się „Marsz Polaków” z okazji Święta Niepodległości [ZDJĘCIA]

2021-11-11, Autor: Bartosz Senderek

11 listopada tradycyjnie już przez Wrocław przeszedł wieczorny „Marsz Polaków”. To wydarzenie organizowane przez środowiska narodowe, nacjonalistyczne i kibicowskie. Jego uczestnicy w tym roku przeszli spod Dworca Głównego PKP na Ostrów Tumski. Poza uczczeniem Narodowego Święta Niepodległości organizatorzy sprzeciwiali się kultywowaniu pamięci o Banderze i bandach UPA na Ukrainie. Organizatorzy borykali się z problemami technicznymi.

Reklama

Przemarsz w tym roku odbył się bez poważniejszych incydentów, jednak w ostatnich minutach wrocławski magistrat podjął decyzję o rozwiązaniu zgromadzenia z uwagi na odpalenie rac w trakcie śpiewania hymnu.

Nim marsz ruszył ulicami miasta, na placu przed Dworcem Głównym PKP przemówił współorganizator wydarzenia Jacek Międlar. Wspominał między innymi o ojcach polskiej niepodległości i zaszłościach historycznych między Polakami i Ukraińcami. Tłumaczył, że hasło tegorocznego marszu „Polska antybanderowska” ma być sprzeciwem wobec kultywowania pamięci i honorowania Stephana Bandery na Ukrainie. – Nie o zemstę, lecz o pamięć wołają ofiary – mówił.

Międlar w trakcie przemówienia poruszył też kwestie związane z sytuacją na polsko-białoruskiej granicy. – Polska to nie jest burdel, do którego każdy tylnymi drzwiami może wejść z brudnymi buciorami – ogłosił. – Wojsko Polskie pełne wsparcie, będzie trzeba to strzelajcie – odpowiedział mu tłum.

Chwilę po godzinie 17:00 obserwatorka z wrocławskiego magistratu wezwała do siebie organizatora. Po rozmowie organizatorzy zaapelowali do uczestników o nieuleganie prowokacjom i nieużywanie pirotechniki (było to m.in. przyczyną rozwiązania marszu przez miasto dwa lata temu).

Po odśpiewaniu „Mazurka Dąbrowskiego” marsz zaczął przemieszczać się ulicą Kołłątaja. W trakcie przemarszu słychać było m.in. hasła: „Raz sierpem, raz młotem, w czerwoną hołotę”, „Od kolebki aż po grób, polskie Wilno, polski Lwów”, „Cześć i chwała Bohaterom”, „Polska antybanderowska” czy „Banderowcu, nie trać czasu, wracaj walczyć do Donbasu”. Swoją obecność zaznaczyli też kibice Śląska Wrocław skandując: „Cała Polska w cieniu Śląska”.

W rejonie placu Dominikańskiego w tłumie pojawiły się race, co spotkało się z natychmiastową reakcją organizatorów, którzy apelowali o ich zgaszenie.

W trakcie marszu miały zostać wyświetlone nagrania ze wspomnieniami Polaków z kresów, którzy byli świadkami zbrodni banderowskich na Wołyniu, jednak nie zrobiono tego ze względu na awarię sprzętu. – Na tym ludobójstwie gdzieś za Bugiem budują swoją tożsamość narodową. Wielka hańba banderowcom – mówił Jacek Międlar.

Po godzinie 18:00 marsz dotarł na Ostrów Tumski. Tu też organizaotrzy borykali się z awarią sprzętu - z uwagi na zepsuty głośnik, część zgromadzonych nie słyszała przemówień, które skrócono.

Jedną z przemawiających była Katarzyna Sokołowska z fundacji Wołyń Pamiętamy. – Polacy byli mordowani w sposób okrutny i barbarzyński na 362 sposoby. Mordowani tak, aby jak najdłużej cierpieć przed śmiercią – przypominała działaczka, która sprzeciwiała się działaniom władz polskich udzielających bezzwrotnej pomocy finansowej Ukrainie czy prowadzącej proukraińską politykę imigracyjną.

Jacek Międlar domagał się z kolei interwencji metropolity wrocławskiego abp. Józefa Kupnego w sprawie kanonizacji abp. Andrzeja Szeptyckiego, którego nazwał „mecenasem banderyzmu”.

Wydarzenie zakończyło się odśpiewaniem polskiego hymnu, czemu towarzyszyło odpalenie rac, po czym organizatorzy ogłosili zakończenie zgromadzenia. Chwilę po tym swój komunikat o rozwiązaniu marszu wyemitowała również policja. Po tych wezwaniach uczestnicy zaczęli się rozchodzić.

Po wydarzeniu Biuro Prasowe Urzędu Miejskiego Wrocławia wydało komunikat o rozwiązaniu zgromadzenia przez magistrat. – Z uwagi na użycie materiałów pirotechnicznych zgromadzenie zarejestrowane na godz. 17.00 zostało rozwiązane przez przedstawiciela Urzędu Miejskiego pod archikatedrą wrocławską po uprzednich ostrzeżeniach – przekazano dziennikarzom.

Zobacz galerię

Oceń publikację: + 1 + 131 - 1 - 36

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.