Arsen i benzopiren w powietrzu. Alert dla Dolnego Śląska

Inspekcja Ochrony Środowiska, monitorująca jakość powietrza w Polsce, poinformowała o ryzyku przekroczenia średnich stężeń arsenu i  benzo(a)pirenu w pyle zawieszonym PM10. Jest to pył "gruby", ale wbrew nazwie to niewielkie drobiny, których średnica nie przekracza 10 mikrometrów i które podrażniają drogi oddechowe. Drobniejszy (2,5 µm) i bardziej niebezpieczny jest pył PM2,5, który trafia do pęcherzyków płucnych i krwiobiegu.

Ryzyko dla 800 tysięcy Dolnoślązaków

Alerty dla Dolnego Śląska zostały wydane po tym, jak w ośmiu miastach naszego regionu stwierdzono ryzyko przekroczenia rocznej średniej stężenia niebezpiecznych substacji w powietrzu. W Legnicy i Głogowie jest to arsen (potencjalne zagrożenie na 187 tysięcy mieszkańców), a w Wałbrzychu, Jeleniej Górze, Oławie, Nowej Rudzie, Szczawnie-Zdroju, Polanicy Zdroju i ponownie w Legnicy - benzo(a)piren (alert dotyczy 620 tysięcy mieszkańców). Benzo(a)piren jest rakotwórczy, a arsen zakłóca pracę układów nerwowego, krążenia, oddechowego i rozrodczego, ma też niekorzystny wpływ na produkcję hormonów i odporność organizmu. 

Ostrzeżenia te są standardową procedurą w przypadku prognozowanego pogorszenia jakości powietrza w danym regionie Polski. Obowiązują do końca roku. Jeśli wystąpi faktyczne zagrożenie, czyli średnie stężenie zostanie przekroczone, zostanie wydany odrębny komunikat z zaleceniem ograniczenia wychodzenia z domu.

Problemy z sercem i układem oddechowym

W przypadku niebezpiecznego dla zdrowia stężenia pyłów uważać powinny przede wszystkim osoby z przewlekłymi chorobami sercowo-naczyniowymi i układu oddechowego, z rozpoznaną lub wyleczoną chorobą nowotworową, starsze, w ciąży oraz dzieci. Cierpiący na choroby serca mogą odczuwać pogorszenie samopoczucia, na przykład uczucie bólu w klatce piersiowej, brak tchu i znużenie, a osobom z przewlekłymi chorobami układu oddechowego grozi przejściowe nasilenie dolegliwości, w tym kaszel, dyskomfort w klatce piersiowej oraz wzmożone ataki astmy.

Regionalny Wydział Monitoringu Środowiska we Wrocławiu informuje, że obecnie jedynym zagrożeniem, występującym na Dolnym Śląsku, jest smog ((przekroczenie średniodobowego poziomu dopuszczalnego dla pyłu zawieszonego PM10) w Nowej Rudzie.