Drutem kradli drobne z biletomatu. Dzięki monitoringowi złapali ich strażnicy

Witam,
Bardzo często jeżdżę komunikacją miejską i przeważnie korzystam z biletomatów. Muszę powiedzieć, że nagminnie urządzenia te połykają monety. Nie raz spotykam się z urządzeniami, które tak długo nie były serwisowane, że ich układy pobierania monet są ciągle zapchane. To dlatego, że każdy kolejny klient próbujący dokonać zakupu biletu i płacący monetami nie jest świadomy uszkodzenia urządzenia. Zatem należy zapytać co z serwisem. Przecież, każdy taki problem powinien być w krótkim czasie rozwiązywany. Tu serwis mógłby narzekać na brak zgłoszeń, jednakże ze swoich doświadczeń wiem, że nie sposób dodzwonić się i zgłosić usterki. Sam kilkukrotnie dzwoniłem na nr telefonu podany na każdym z urządzeń. Niestety za każdym razem telefon był głuchy.
Dlatego też, chociaż nie popieram działań tych osób, to jestem skłonny zrozumieć poirytowanie ludzi, korzystających z biletomatów.
Moim zdaniem, za całą tą sytuację odpowiada także serwis UrbanCard.