Kolejne zwycięstwo wrocławskich zapaśników. Sukces wywalczony w twardym boju

Obie drużyny mają zbliżony potencjał sportowy, ale faworytem wydawali się zapaśnicy AZ. Zespoły znacząco wzmocniły swoje składy w porównaniu do ubiegłego sezonu - na Dolny Śląsk trafili m.in. Holenderka Jessica Blaszka oraz mocni wojownicy z Dagestanu - Minkailov Zelimkhan i Magomedsultanov Zalimkhan. Warszawiacy natomiast wzmocnili się Allą Cherkasową, Romanem Pacurkowskim i niezwykle skuteczną w ligowych bojach Anną Łukasiak.

Mecz rozpoczęły zawodniczki kategorii wagowej do 48 kg - Jessica Blaszka i Anna Łukasiak. Kibice mogli liczyć na ciekawą walkę i się nie zawiedli. Obie zawodniczki stworzyły wspaniały spektakl, który zakończył się wygraną zapaśniczki z Warszawy. Swoją pierwszą walkę w lidze PWPW KLZ stoczył Rosjanin w barwach AZ Supra Brokers, Magomedsultanov Zalimkhan. Debiutant odniósł pewne zwycięstwo 12:0 z Adrianem Wagnerem, a po tej walce gospodarze objęli prowadzenie w meczu 4:3.

Kolejne walki przyniosły wielkie sportowe emocje i trzy kolejne zwycięstwa dla ekipy gości. Roman Pacurkowski pokonał na punkty (8:4) mistrza Polski Dawida Karecińskiego, co z pewnością było niemiłym zaskoczeniem dla wrocławskich kibiców. W kolejnej walce pokaz zapaśniczego rzemiosła dały Ukrainki Anhelina Lysak (AZS AWF) i Tatiana Kit (AZ). Zacięty pojedynek, pełen zwrotów akcji zakończył się zwycięstwem na punkty Lysak. Chwilę później zwycięstwo odnotował Pavlo Kipena i warszawiacy prowadzili już 12:7. Wiarę w końcowy sukces przywrócił wrocławianom Filip Chrząszcz, który po wyrównanej walce zwyciężył Maksa Zacharczuka.

Trzecią serię walk rozpoczął pojedynek wschodzącej gwiazdy światowych zapasów - Czeszki, Adeli Hanzlickovej (AZ) i doświadczonej Ukrainki, olimpijki z Rio de Janeiro Alli Cherkasovej. Pojedynek obfitujący w akcje techniczne, pełen walki na najwyższym światowym poziomie, raz jeszcze szczęśliwie zakończył się dla AZS-u. Cherkasova wygrała 10:7, a warszawianie prowadzili w meczu 15:11.

Wrocławianie wciąż wierzyli w zwycięstwo. Zapaśnicy AZ niesieni dopingiem kibiców w hali Wrocławskiego Centrum Kongresowego zdołali odwrócić losy tego spotkania. Najpierw Rosjanin Minkailov Zelimkhan pokonał Azera Magomedrasula Gazimagomedova, a w kolejnej potyczce Łukasz Banak nie dał szans Marcinowi Luto. Dwie wygrane 3:0, dały końcowy rezultat 17:15 dla AZ Supra Brokers Wrocław.

Dzięki tej wygranej wrocławianie przewodzą w tabeli grupy B PWPW Krajowej Ligi Zapaśniczej. Kolejne starcie AZ Supra Brokers już 7 listopada, kiedy w łódzkiej Atlas Arenie zmierzą się z Budowlanymi.

AZ Supra Brokers Wrocław - AZS AWF Warszawa 17:15 (punkty techniczne 43:28)
Zapasy kobiet (kat. 48 kg): Jessica Blaszka - Anna Łukasiak 0:3 (0:2) - 0:3
Styl Wolny (kat. 57 kg): Magomedsultanov Zelimkhan - Adrian Wagner 4:0 (12:0) - 4:3
Styl klasyczny (kat. 66 kg): Dawid Kareciński - Roman Pacurkowski 1:3 (4:8) - 5:6
Zapasy kobiet (kat. 58 kg): Tatyana Kit - Anhelina Lyska 1:3 (2:4) - 6:9
Styl Wolny (kat. 74 kg): Eryk Maj - Pavlo Kipen 1:3 (3:4) - 7:12
Styl klasyczny (kat. 85 kg): Filip Chrząszcz - Maks Zaharczuk 3:0 (3:0) - 10:12
Zapasy kobiet (kat. 69 kg): Adela Hanzlickova - Alla Cherkasova 1:3 (7:10) - 11:15
Styl Wolny (kat. 97 kg): Minkailov Zelimkhan - Gazimagomedov Magomedrasul 3:0 (6:0) -14:15
Styl klasyczny (kat. 130 kg): Łukasz Banak - Marcin Luto 3:0 (6:0) - 17:15