Konwencja wyborcza Dutkiewicza i SLD. „W 1990 poprosiłem Zdrojewskiego (...) w 2018 proszę Sutryka”

Na spotkanie wyborcze oprócz Rafała Dutkiewicza i jego kandydatów na radnych licznie przybyli też miejscy urzędnicy, szefowie departamentów i dyrektorzy wrocławskich instytucji. Na widowni można było zobaczyć też m.in. założyciela pierwszej polskiej orkiestry salsowej Jose Torresa i szefa Capitolu Konrada Imielę. Nieobecny był za to Jacek Sutryk czyli kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Wrocławia, którego również popiera komitet firmowany nazwiskiem Dutkiewicza.

Rozpoczynając konwencję prezydent Rafał Dutkiewicz mówił o swoim przywiązaniu do Wrocławia, wspominał też o swojej działalności w okresie transformacji ustrojowej i wpływie na losy Wrocławia w historii wolnej Polski.

– W 1990 roku kierowałem pracami Komitetu Obywatelskiego, kiedy to w maju wygraliśmy pierwsze demokratyczne wybory w historii Polski. To były wybory do Rady Miejskiej Wrocławia. Wtedy o przyjęcie funkcji prezydenta miasta poprosiłem Bogdana Zdrojewskiego. W 2001 roku wspólnie poprosiliśmy o przejecie sterów miasta Staszka Huskowskiego, a w 2002 roku po raz pierwszy zorganizowano w Polsce bezpośrednie wybory i stanąłem do tych wyborów. Od 2002 roku jestem prezydentem miasta wybranym przez wrocławian – mówił Rafał Dutkiewicz, zaznaczając, że ostatnie 16 lat to czas, w którym Wrocław dokonał ogromnego skoku cywilizacyjnego. – W 2018 roku poprosiłem o to aby zechciał, jeśli taka będzie wola wrocławian, przejąć stery miejskie Jacek Sutryk. 21 października przekonamy się, czy podobnie zadecydują wrocławianie, o co chciałbym bardzo prosić – mówił prezydent.

Lider KWW Rafała Dutkiewicza – Sojusz dla Wrocławia podkreślał, też że przy okazji tych wyborów udało się zawiązać koalicję, o której jeszcze kilka lat temu nie byłoby mowy. – W 2002 roku byliśmy po dwóch stronach barykady. Sojusz Lewicy Demokratycznej i moje środowisko. Dzisiaj chcemy razem budować Wrocław – zapowiedział Rafał Dutkiewicz.

Występujący na konwencji kandydaci na radnych podkreślali, że dotychczasowa polityka miasta przyniosła zadowalające efekty i to właśnie dzięki rządom Dutkiewicza Wrocław jest miastem, w którym mieszkańcom żyje się dobrze. Tomasz Hanczarek z klubu radnych Nowoczesnej (kandyduje z list Dutkiewicza) zauważył, że we Wrocławiu wskaźnik PKB wynosi 112% średniej unijnej. Dominik Kłosowski z SLD chwalił z kolei rozwiązania miasta dla rowerzystów. – Wiem coś o tym, bo codziennie poruszam się na rowerze – mówił.

Sympatycy Rafała Dutkiewicza obejrzeli też sondę uliczną przeprowadzoną na wrocławskim Rynku, której uczestnicy mówili, że nasze miasto się rozwija i jest dobrym miejscem do życia. Zapytani przez sztabowców mieszkańcy chwalili m.in. remonty kamienic, pięknie wyglądający Rynek oraz ułatwienia w komunikacji miejskiej.

Uczestnicy konwencji docenili dotychczasową politykę miasta, jednak wśród wypowiedzi kandydatów nie zabrakło też obietnic, które koalicja środowisko Rafała Dutkiewicza, SLD i Unii Europejskich Demokratów chce zrealizować w przyszłej kadencji. W programie znalazły się m.in. plany budowy nowych żłobków i przedszkoli, nowe programy dla seniorów, zwiększenie liczby wydarzeń kulturalnych na osiedlach, budowa nowych mieszkań komunalnych czy przyjęcie nowych standardów urbanistycznych. – Będziemy konsekwentnie poprawiać nasze osiedla tak, by szkoły, przedszkola, place zabaw i przede wszystkim lokalne miejsca spotkań były w bliskiej odległości od mieszkań – tłumaczyła Marlena Joks. Jedną z zapowiedzi było też tworzenie parków kieszonkowych, które docelowo mają znajdować się w promieniu 300 metrów od każdego mieszkania.

KWW Rafała Dutkiewicza – Sojusz dla Wrocławia wystawił swoje listy do rady miejskiej we wszystkich okręgach. Liderami poszczególnych list jest trzech działaczy wrocławskiego SLD, dwóch radnych miejskich z klubu Rafała Dutkiewicza oraz dwójka radnych z Nowoczesnej (pełne listy z nazwiskami można zobaczyć tutaj).