Wiadomości

Kościelny śledczy przesłuchał Karola Chuma. „Jestem ofiarą, a nie byłem tak traktowany”

2019-06-05, Autor: Marcin Torz

Karol Chum, który oskarża kardynała Henryka Gulbinowicza o molestowanie seksualne, stanął dziś przed duchownym, który w imieniu kurii ma zbadać sprawę. – To było bardzo nieprzyjemne doświadczenie – mówi nam Chum.

Reklama

Karol Chum (prawdziwe nazwisko Przemysław Kowalczyk) kilka tygodni temu publicznie oskarżył kardynała Henryka Gulbinowicza o molestowanie seksualne. Miało do niego dojść 30 lat temu, gdy Chum był uczniem niższego seminarium duchownego w Legnicy. O sprawie już pisaliśmy.

Gdy o sprawie zrobiło się głośno, kuria wrocławska zapewniła, że sprawę chce wyjaśnić. Procedura jest taka, że najpierw osoba, która uważa, że była molestowana przez duchownego, składa zeznanie przed duchownym, który bada takie sprawy. Początkowo Chum nie chciał się na to zgodzić. Mężczyzna uważał, że wystarczy śledztwo prokuratury, która dostała w tej sprawie zawiadomienie. Teraz jednak uznał, że pojedzie też do kurii, żeby nikt nie miał wątpliwości, że chce tylko ustalić prawdę. – Zarzucano mi, że robię tylko cyrk. Pojechałem więc do kurii i opowiedziałem im moją historię – mówi nam Chum.

Zeznania składał około trzy godziny. – To było bardzo nieprzyjemne uczucie. Jestem ofiarą, a nie byłem tak traktowany. Było niesympatycznie, delikatnie mówiąc – opowiada nam Chum. – Nie rozumiem, po co w ogóle miało miejsce. Nie powiedziałem im nic nowego. Równie dobrze mogłem wysłać do kurii list z opisaniem tego, co się wydarzyło 30 lat temu. Cieszę się, że mam to za sobą – relacjonuje nam Chum.

Teraz kuria będzie ustalała, jak było. Prawdopodobnie przed duchownym będzie też przesłuchiwany sam kardynał Gulbinowicz.

Oceń publikację: + 1 + 16 - 1 - 9

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.