Wiadomości
Koszmar w żłobku na Krzykach. Dzieci katowane przez ponad miesiąc
Policja zajęła się sprawą po otrzymaniu zgłoszenia od jednego z rodziców
Wrocławska Prokuratura Okręgowa już postawiła właścicielce punktu przedszkolno-żłobkowego "Zaczarowana Kraina Puchatka" i jej siostrze zarzuty znęcania się nad dziećmi. Wszystko działo się między 3 września a 12 października. W tym czasie kobiety zajmujące się grupą maluchów, krępowały im ręce za pomocą pieluch i becików, przywiązywały też do łóżek i krzeseł.
Dzieci dostawały też spleśniałe jedzenie, które dosłownie w nie wmuszano. Nie mogły spać na materacach a jedynie na drewnianych szczebelkach łóżek. W trakcie karmienia zatykano im nosy i trzymano za ręce i nogi. W piątek wrocławska policja, po doniesieniu jednego z rodziców wkroczyła do placówki i zdecydowała o jej natychmiastowym zamknięciu.
Na szczęście rodzice i opiekunowie dzieci od 6 miesięcy do 2 lat, zabrali już dzieci ze żłobka. To jeden z ojców poinformował o sprawie policję i wymiar sprawiedliwości. Służby nie miały wątpliwości, bo dowodami w sprawie są filmy i zdjęcia, na których widać ewidentnie, jak wyglądało znęcanie się nad maluchami.
Kobiety już zostały pozbawione prawa do wykonywania zawodu. Nad ich placówką nikt jednak nie sprawował pieczy. Te sprytnie bowiem obeszły ustawę żłobkową, tytułując się prywatnym punktem żłobkowo-przedszkolnym. Tego typu działalności gospodarczej nie trzeba rejestrować we wrocławskim urzędzie miejskim. Policja przesłuchała już pozostałe osoby pracujące w żłobku. Urzędnicy apelują by sprawdzać, czy takie działalności są wpisane do rejestru, bo wtedy można sprawować nad nimi kuratelę.
Rodzice dzieci są wściekli. Przyznają, że mieli sygnały od swoich dzieci o problemach, ale opiekunki skutecznie uniemożliwiały im dostęp do pociech w czasie, gdy te przebywały w placówce. Gehennę maluchów udało się przerwać dopiero teraz. Kobietom grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Zobacz także
Tagi: policja wrocław, zaczarowana kraina puchatka, znęcały się, żłobek alej lipowa, punkt żłobkowo-przedszkolny, aleja lipowa, wiązały i znęcały się nad dziećmi
Zobacz także
Komentarze (4):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Życzenia wielkanocne dla każdego. Nowe, piękne i oryginalne życzenia na Wielkanoc 2024
44756 -
Bardzo fajne życzenia wielkanocne - oryginalne, wesołe, ciekawe [WIELKANOC 2024]
24774 -
Autobus nie zatrzymuje się na przystanku. "Kierowca boi się, że dostanie mandat"
24494 -
Z tych osiedli we Wrocławiu uciekają ludzie. W krótkim czasie ubyło tysiące mieszkańców
19287 -
Gotowe życzenia wielkanocne - naprawdę fajne! Na wesoło, dla przyjaciół, ma messenger, sms [WIELKANOC 2024]
15097
Najczęściej komentowane
-
Dziś Wielki Piątek i ścisły post. Co wolno, a co jest zakazane? Wszystko zależy od wieku
8 -
Sondaż: Izabela Bodnar wygrywa wybory prezydenta Wrocławia
7 -
Rafał Dutkiewicz poparł rywalkę Jacka Sutryka. "Wrocław potrzebuje zmiany"
4 -
Zmiana czasu na letni. Nareszcie przestawiamy zegarki, będzie dłużej jasno!
4 -
Wrocław wybiera: stare układy bez szans na resocjalizację lub jedna poślubiona afera
3
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~jola 2012-10-15
16:34:48
No i to jest jeszcze jeden powód dlaczego dzieci do lat trzech powinny pozostawać w domu z mamą lub babcią, ewentualnie opiekunką. Niech feministki wezmą sobie to do serca!
~addla 2012-10-15
17:20:42
Rząd też. Żeby kobiety nie były zmuszone do pracy mając takie maleństwa.
~Pawel 2012-10-15
19:05:06
"Przyznają, że mieli sygnały od swoich dzieci o problemach, ale opiekunki skutecznie uniemożliwiały im dostęp do pociech w czasie, gdy te przebywały w placówce." Jakoś sobie tego nie wyobrażam... jak można nie mieć dostępu do własnego dziecka??? Wchodzę i żadam pokazania dziecka, a jak nie to wzywam policję. A ci rodzice jeszcze mieli informację, że tam coś jest złego i to tolerowali??? Brak mi słów.
~ath 2012-10-16
09:08:07
Fajnie się zmieniają doniesienia prasowe. Wczoraj Wrocławska wspomniała, że dziecko karmiono odgrzewanymi paluszkami rybnymi, a dziś TuWr pisze, że we wszystkie wmuszano spleśniałe jedzenie. Ciekawe, co przeczytamy jutro... ;-)