KSB: Wrocławski baseball wraca do gry

Już w najbliższą niedzielę wystartują rozgrywki Ekstraligii Baseballu, pierwszym rywalem KSB Wrocław będzie Silesia Rybnik.

Wrocławianie z powodu braku obiektu swoje spotkanie, choć według terminarza są gospodarzami będą musieli rozegrać na boisku rywala. Nie jest jednak pewne kiedy wrocławianie swoje mecze będą mogli rozgrywać znowu we Wrocławiu.

Brak zgody na występy na dotychczasowym obiekcie oraz niedostosowanie płyty boiska zakrzowskiego Polaru do wymogów Polskiego Związku Baseballu i Softballu sprawiają, iż mecze domowe stoją dla KS pod znakiem zapytania. Działacze wrocławskiego zespołu poszukują obecnie firmy, która w ramach sponsoringu mogłaby oddelegować swoich pracowników do adaptacji terenu na Zakrzowie.

Dramatem brązowych medalistów Mistrzostw Polski byłby fakt, iż cały obecny sezon musieliby z powodu braku odpowiedniego obiektu rozegrać na stadionach rywali. Alternatywą pozostają występy na terenach zaprzyjaźnionego kluby z Miejskiej Górki, jednak nic nie zastąpi własnego boiska "domowego".

KSB do obecnego sezonu przystępuje z jeszcze większymi aspiracjami a w miejsce Konrada Kubiszewskiego i Bartosza Pięty zobaczymy we Wrocławiu Janni'ego Diamantopulosa i Remigiusza Szczytkę. Wynik pierwszego oficjalnego treningu pokazał, iż solidnie przepracowany okres przygotowawczy pozwoli ponownie stawiać wrocławian w gronie najlepszych zespołów Extraligi.