Wiadomości

MIELONE Z SIECI Musi to na Rusi, a Wrocław ćwiczy

2022-02-01, Autor: tu Tremon

Zaraza nie odpuszcza i przybiera nowe twarze, a my coraz mocniej zastanawiamy się i co dalej… To, że my, to oczywiste, ale nie lepiej to wygląda po stronie rządzących. No i zimowa olimpiada się rozpoczyna, ale jak! A we Wrocławiu? Ferie i aktywny wypoczynek. A rozgrzewkę proponuje naczelny gimnastyk tego miasta

Reklama

Każdego dnia miliony internautów publikują swoje opinie w sieci, głównie w mediach społecznościowych. Nawet Chuck Norris nie jest  stanie wszystkich przeczytać. Dlatego postanowiliśmy zatrudnić mistrza tuTremo (Paul Tremo - najsłynniejszy polski kucharz, nadworny kuchmistrz króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, przygotowujący m.in. menu na obiady czwartkowe), który co kilka dni będzie wyławiał te, naszym zdaniem najciekawsze, dotyczące nie tylko politycznego życia Wrocławia. I z tych składników przyrządzał „Mielone z sieci”. Dziś kolejna porcja.

Miliony słów padły już o tym jak walczyć z epidemią. Na świecie co rusz słychać o wielkich protestach antyszczepionkowców, a u nas coraz bardziej widać bezradność rządzących. Najlepiej oddaje ją ten tekst z tygodnika „Do Rzeczy”, w którym poseł, a kiedyś minister zdrowia Bolesław Piecha tłumaczy zawiłości proponowanych przepisów: Pracownik będzie musiał, oczywiście nieobowiązkowo… Musi, ale nie ma obowiązku? Czy leci z nami logik?!

piecha

Ale nie tylko wielką zarazą żyje kraj, także podsłuchami. A tutaj na głównego bohatera czy też rozgrywającego urasta Paweł Kukiz, poseł a kiedyś radny dolnośląski, który chce stworzyć komisję lub też do niej dać się zaprosić. Poniżej dokładnie nam opisuje jak wygląda to zapraszanie i jak rozmawia się z liderami PO. Warto przeczytać całość.

 Zanim wrócimy do Wrocławia i naszego regionu jeszcze krótka wizyta w Chinach, gdzie za chwilę rusza zimowa olimpiada. Sportowcy i trenerzy w totalnym stresie, bo to przecież igrzyska i to szalejącym wirusem w tle, a organizatorzy dwoją się i troją, by wszystko dopięte było na ostatni guzik. I niczego nikomu nie zabrakło. Dlatego też o poranku Konrada Niedźwiedzkiego, który w Pekinie pełni rolę szefa misji olimpijskiej, na nogi postawił taki komunikat: "Konrad, niesiemy prezerwatywy dla polskiej delegacji do strefy mieszkalnej. Czy mógłbyś po nie zejść na dół? Tylko jeden plecak".

olimpiada

 Tym, którzy trochę mniej się znają na sporcie wyjaśniam, że prezerwatywy są dostępne dla sportowców olimpijskich już od igrzysk w 1988 roku. Podczas minionych igrzysk w Tokio organizatorzy przygotowali 150 tysięcy prezerwatyw. Wówczas sportowcy zostali jednak poproszeni o to, aby z uwagi na pandemię koronawirusa i obostrzenia, skorzystali z nich po powrocie do domów. Czy teraz były jakieś dyspozycje? Tego szef misji już nie przekazał.

A na Dolnym Śląsku już ferie. Rodzice też biją rekordy i aż się boję dokładnie nazwać w jakiej dyscyplinie. Z jednej strony rozumiem, że czasami dzieci dają w kość. Ale warto rozmawiać, a nie żeby tak zaczynać od sportów ekstremalnych czyli rozstrzygnięć ostatecznych. Choć pewnie tu mamy do czynienia z kultem „bombelka", czyli moje dziecko może wszystko i wszędzie.

 

Takim opiekunom chyba warto polecić innego "pupila". Najwyżej się zepsuje, a za odrobinę smaru zrobi wszystko.

 

 No i czas na najważniejsze wydarzenia we Wrocławiu. Tu, podobnie jak i w całym kraju, kryzys też daje się we znaki. Eksperci łamią sobie głowy, dlaczego z wrocławskiego Rynku znikają lokale gastronomiczne? Pojawiają się oczywiste odpowiedzi typu: „Branża mocno cierpi z powodu pandemii, ale to tylko część problemu. W lokale mocno uderza inflacja, a zwłaszcza koszty ogrzewania gazowego. Z drugiej strony – koszty pracy rosną”. Ale internauci przypominają też, że miasto nie pomogło.

knajpy

No i wielkie święto w mieście. Prezes MPK, jedyny w swoim rodzaju, który zna się na polityce zagranicznej, sporcie, edukacji, kulturze, ochronie zdrowia, handlu odzieżą, modzie i nieco, choć chyba najmniej, na komunikacji miejskiej, właśnie świętował tysięczny dzień na swym stanowisku.

seler

Ale są ferie, więc nie ma co siedzieć w domu. Ruch na świeżym powietrzu to zdrowie, ale przed każdymi zajęciami sportowymi należy przeprowadzić rozgrzewkę. Instrukcji udziela najważniejszy gimnastyk w grodzie nad Odrą.

 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 

Post udostępniony przez Jacek Sutryk (@jaceksutryk)

 

 Dobrej zabawy i smacznego!

Oceń publikację: + 1 + 6 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.