Wiadomości
Na każdym meczu kibice Śląska łamią zakaz palenia i... będą to robić dalej
Kibice niewiele sobie robią z zakazu palenia na stadionie
Według obowiązujących przepisów palenie jest całkowicie zabronione w: zakładach pracy, przedszkolach i szkołach, na uczelniach, w szpitalach i przychodniach, lokalach gastronomiczno-rozrywkowych, kinach, teatrach, domach kultury, miejscach zabaw dla dzieci, przystankach komunikacji miejskiej oraz obiektach sportowych, czyli również na stadionach. A jaka jest rzeczywistość?
Zobacz także
Przerwa meczu Śląsk - Piast Gliwice. Część fanów pozostaje na swoich miejscach, część idzie coś zjeść i się napić, a jeszcze inni idą zapalić. - Według ustawy palenie na stadionie jest zabronione i ochroniarze mają polecenie zwracać uwagę osobom palącym papierosy - krótko komentuje sprawę Michał Mazur, rzecznik piłkarskiego Śląska.
Podczas meczów wrocławski klub odpowiedzialny jest za to, co dzieje się na obiekcie, a więc także za łamanie ustawy o zakazie palenia. Trudno jednak sobie wyobrazić, aby ochroniarze zwracali wszystkim uwagę. Jest to praktycznie niewykonalne. Poza tym taka interwencja na sektorze Oporowska, czyli tam, gdzie siedzą najbardziej zagorzali fani Śląska, może tylko doprowadzić do awantur.
Wyjściem jest powstanie specjalnych miejsc dla palących. Takie są już na PGE Arenie w Gdańsku oraz na Stadionie Miejskim w Poznaniu. Ale już na Stadionie Narodowym nie ma. - Ustawa mówi, że nie wolno palić na stadionach i u nas nie wolno. A że palą? Na przystankach też nie wolno, a ludzie palą - usłyszeliśmy w Narodowym Centrum Sportu, które jest operatorem obiektu w Warszawie.
We Wrocławiu także nie ma w planach stworzenia specjalnych stref dla palaczy. - Chcemy propagować zdrowy tryb życia i wychodzimy z założenia, że skoro nie wolno palić podczas meczów, to nie wolno. Stadion ma być miejscem wolnym od papierosów - komentuje Adam Burak, rzecznik spółki Wrocław 2012.
Wszystko więc wskazuje, że ustawa swoje, a życie swoje, bo kibice tak z dnia na dzień nie przestaną palić na stadionach. A jakie waszym zdaniem jest wyjście z tej sytuacji?
Zobacz także
Komentarze (3):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Autobus nie zatrzymuje się na przystanku. "Kierowca boi się, że dostanie mandat"
24907 -
Z tych osiedli we Wrocławiu uciekają ludzie. W krótkim czasie ubyło tysiące mieszkańców
19721 -
Ta wrocławska ulica słynie z ganków. Wybudował je XIX-wieczny deweloper
14070 -
Nieoczywiste miejsca na wycieczkę na Dolnym Śląsku. To pomysł na majówkę?
12507 -
Okręgi wyborcze we Wrocławiu - wybory do rady miejskiej 7.04.2024 [LISTA ULIC I OSIEDLI]
7750
Najczęściej komentowane
-
Sondaż: Izabela Bodnar wygrywa wybory prezydenta Wrocławia
7 -
Wrocław wybiera: stare układy bez szans na resocjalizację lub jedna poślubiona afera
3 -
Dutkiewicz: Ludzie Dutkiewicza powinni odejść. Sutryk jest pierwszy na tej liście
3 -
Sutryk ogłosił, że zrezygnował z rad nadzorczych. Nie dodał, że musiał to zrobić
2 -
Sutryk czy Bodnar? Tusk: "We Wrocławiu są sami kandydaci Platformy"
2
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~Blava 2012-11-15
09:59:37
Proste...wysłać 100 strażników miejskich i nakładać mandaty i HOŁOTA oduczy się palenia !!!
~ff 2012-11-15
11:07:26
Z tymi strażnikami to nie taki głupi pomysł. Ja się tylko zastanawiam, dlaczego my Polacy jesteśmy takim dziwnym narodem. Proste - zakaz, to zakaz i już. A my swoje. Chyba na te dwie, trzy godziny można dać sobie spokój z tym petem. I bardzo dobra decyzja spółki, że nie postawią jakiś bud dla palaczy. Kolejny koszt, aby jakiś baran mógł sobie dymka puścić.
~Zigi 2012-11-15
13:07:21
Bo to właśnie Polska. Kibicom w tym kraju wszystko wolno. Jak była kiedyś prezentacja piłkarzy Śląska na rynku, to kibice siadali nawet na pomniku Fredry, niszcząc go, zawiązując szaliki itp. itd., a jak dwóch Anglików wlało płyn do mycia naczyń do fontanny, to od razu zostali złapani i dostali wyrok. W tym kraju są obywatele i kibice. Tym drugim wolno wszystko, bo są poza prawem i jest przyzwolenie na to władz miasta. To jest chore.