Biznes

Niepełnosprawni intelektualnie wspierają medyków. 20 tys. posiłków w czasie epidemii

2021-03-19, Autor: mgo/mat.pras.

W ramach akcji Wrocławskiego Parku Technologicznego i Cafe Równik od początku listopada 2020 r. do personelu medycznego Wojewódzkiego Szpitala im. J. Gromkowskiego w ramach wsparcia w codziennej walce z epidemią koronawirusa trafiło już 20 tys. posiłków. 

Reklama

– Doceniamy ciężką pracę naszych medyków. W ramach podziękowania i wsparcia zamówiliśmy codzienną dostawę ciepłych posiłków do Wojewódzkiego Szpitala im. J. Gromkowskiego u naszych przyjaciół z Cafe Równik, których wsparła działająca na terenie kampusu WPT firma KINIA – mówi Maciej Potocki, prezes Wrocławskiego Parku Technologicznego.

Od początku akcji, przez cztery miesiące, udało się dostarczyć na Koszarową 20 tys. posiłków. Obiady dla medyków przygotowywał zespół działającej na terenie wrocławskiego Nadodrza klubokawiarni Cafe Równik, w której jako kelnerzy i barmani pracują osoby z niepełnosprawnościami intelektualnymi.

– Pandemia pokazała, jak ważna jest solidarność i praca dla dobra wspólnego. Współpraca z WPT pozwoliła nam przetrwać ten czas, poruszyła nasze serca i umysły. Nasi podopieczni odebrali ją jako wielką szansę dla siebie. Początkowo towarzyszyła nam niepewność, bo nasi pracownicy byli przygotowani do kelnerstwa, a nie kucharstwa. Daliśmy jednak radę, a nasz zespół szybko opanował kuchenne czynności - opowiada prof. Małgorzata Młynarska, prezeska Stowarzyszenia Twórców i Zwolenników Psychostymulacji, które prowadzi Cafe Równik.

I dodaje, że przygotowywanie obiadów dla medyków pozwoliło ekipie Równika na zachowanie dobrej kondycji psychicznej, utrzymanie radosnej atmosfery i rozwinięcie umiejętność działania zespołowego. - Był to jak dotąd najlepszy okres terapii przez pracę w Równiku – przyznaje. 

W akcję zaangażowana była również działająca w WPT firma cateringowa KINIA, która nie tylko przygotowywała posiłki, ale też odpowiadała za logistykę dostaw.

– Zlecenie od WPT było i jest dla nas ogromnym wsparciem, w niezwykle trudnym dla branży gastronomicznej czasie pandemii. Mieliśmy też dzięki niemu możliwość poznania wspaniałej ekipy Cafe Równik. Sama mam dziecko z niepełnosprawnością - to mój syn Adaś, który właśnie skończył roczek. Poznałam wspaniałych ludzi, którzy swoją pracą i zaangażowaniem pokazywali niejednokrotnie, że potrafią i chcą być potrzebni, a przy okazji dali mi nadzieję na lepsze jutro dla mojego syna – mówi Kinga Gogacz, właścicielka firmy cateringowej KINIA.

Oceń publikację: + 1 + 3 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.