Kultura

O taki teatr warto walczyć [RECENZJA]

2018-01-23, Autor: Michał Hernes

Mimo kryzysu, z jakim boryka się Teatr Polski we Wrocławiu na wrocławskiej mapie teatralnej nie brakuje miejsc, gdzie dzieją się ciekawe i godne uwagi rzeczy. Na przykład Teatr Ej.Aj, którego celem jest wyjść z teatrem do zwykłych ludzi.

Reklama

Twórcy tej inicjatywy uważają, że każdy może tworzyć i występować na scenie, a wystarczy do tego tylko zaangażowanie i sumienność. W związku z tym regularnie prowadzą darmowe warsztaty otwarte dla każdego i akcje, które mają zarażać sztuką. Spektakle tworzą w plenerach i w nietypowych przestrzeniach wrocławskiego śródmieścia. W 2015 roku byl twórcami "Mostu do San Sebastian", czyli projektu łączącego ze sobą różne grupy teatralne oraz mieszkańców Wrocławia i San Sebastian. Liderami grupy są Ada TabiszKuba Tabisz.

– Skąd się wzięło Ej.Aj w naszej nazwie? To po prostu wyrazy czyjegoś zaskoczenia, bólu lub powitania. Nieprzetłumaczalne, a zrozumiałe jak zresztą sztuka. W kontekście teatralnym ma to wskazywać na teatr jako niezależną i nieokiełznaną siłę twórczą, w pewien sposób samowładną – napisano na stronie teatru.

Jednym z rezultatów ich działań jest spektakl zainspirowany "Degrengoladą" Pavla Kohouta, który został wystawiony kazamatach (piwnicach) Akademika Talizman na placu Grunwaldzkim.

Jak napisano w zapowiedzi wydarzenia, akcja sztuki rozgrywa się w siedzibie służby bezpieczeństwa, gdzie obywatelka Waniek, z zawodu pisarka, trafia bez wezwania ze względu na swoje polityczne przekonania. Przesłuchanie prowadzone przez dziwacznych śledczych, balansuje pomiędzy groteską, a zupełną pomyłką. W całym urzędzie panuje tytułowa "Degrengolada", ktoś ciągle wchodzi i wychodzi, nic nie jest oczywiste.

W tym kafkowskim spektaklu, okraszonym tragikomicznym czeskim poczuciem humoru, wrażenie robi pozytywna energia i zaangażowanie młodego zespołu teatralnego. Wcielająca się w rolę główną Elżbieta Gładkowska stworzyła przejmującą kreację, a przede wszystkim ma w sobie więcej charyzmy, niż dyrektor Teatru Polskiego Cezary Morawski w roli „Ryszarda III”. Dobrze spisali się też aktorzy grający oficerów: Paweł Stecki, Szymon MaćkowskiMateusz Zilbert, a także reszta obsady.

Choć nie jest to spektakl idealny, warto pamiętać, że to przedsięwzięcie amatorskie. Otrzymałem od teatru Ej Aj dar płynący prosto z serca. Nawet jeśli zawiera w sobie drobne niedociągnięcia, nie może mnie to urazić. Tego typu inicjatywy przywracają mi wiarę w teatr wyzbyty cynizmu, za to pełen wiary w siłę tego medium. Tym bardziej cieszę się, że w lutym ponownie będzie można zobaczyć „Degrengoladę”.  O taki teatr warto walczyć i warto go oglądać. 

 

Oceń publikację: + 1 + 18 - 1 - 5

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1315