Ogromny sukces Alicji Tchórz. Polka mistrzynią Europy na 100 metrów stylem zmiennym

Alicja Tchórz to obecnie jedna z najbardziej utytułowanych, a już na pewno najpopularniejsza polska pływaczka. Zawodniczka Juvenii Wrocław w swojej karierze miała już medale mistrzostw Europy. W sztafecie 4x50 m stylem zmiennym w Glasgow w 2019 roku zdobyła nawet złoto, ale brakowało jej indywidualnego krążka z najcenniejszego kruszcu. Wcześniej zdobywała choćby dwukrotnie srebro na 100 oraz 50 metrów stylem grzbietowym (2015 i 2017). Na Igrzyskach w Tokio zaś nie wystąpiła z powodu błędu Polskiego Związku Pływackiego w zgłaszaniu zawodników do startu w IO. Ona wraz z kilkoma innymi zawodnikami i zawodniczkami musiała przez to przedwcześnie wrócić do kraju, za co nie omieszkała potężnie skrytykować PZP.

Koszmar związany z Igrzyskami nie wpłynął jednak negatywnie na jej formę. Tchórz do rywalizacji na ME w Kazaniu przystępowała jako jedna z kandydatek do medalu, to bez wątpienia, ale niekoniecznie złotego. Tymczasem na 100 metrów stylem zmiennym przeszła samą siebie. Ta konkurencja wymaga uniwersalności, bowiem każdą długość basenu (25 metrów) pokonuje się innym stylem. Motylkowy, grzbietowy, żabka i kraul. Pełen zestaw. Tchórz pokazała, że żaden jej nieobcy. Po 50 metrach prowadziła dość zdecydowanie, bowiem o prawie 0,4 sekundy. W drugiej „połówce” stoczyła piekielnie zacięty bój o złoto z Rosjanką Marią Kamieniewą. Bój zwycięski, bowiem pokonała rywalkę niezwykle minimalnie, o zaledwie 0,01 sek. Podium uzupełniła Szwedka Sarah Sjoestroem.

Polka ustanowiła przy okazji nowy rekord kraju na tym dystansie. Od teraz jest to 57,82. Poprzednią rekordzistką była Aleksandra Urbańczyk z wynikiem dość sporo słabszym, bowiem było to 58,41. Dla Alicji Tchórz to pierwsze indywidualne złoto ME w karierze. Jeśli chodzi zaś o Polskę ogólnie, zawodniczka Juvenii Wrocław to pierwsza polska mistrzyni Europy na krótkim basenie od 2007 roku i rzecz jasna Otylii Jędrzejczak na 200 m motylkiem.