Oryginalne ubrania sprzed 50 lat - trwa Vintage Market we Wrocławiu

KLIKNIJ I ZOBACZ ZDJĘCIA

- W mojej kolekcji dzisiaj najstarsze są rzeczy z lat 80. XX wieku, ale muszę przyznać, że coraz częściej ludzie uznają za vintage to, co było w początkach XXI wieku. Wraca to, co było modne w czasach, kiedy my byłyśmy nastolatkami, czyli np. dżinsy z niskim stanem jak w teledyskach Shakiry. Ja już takich rzeczy w swojej szafie nie mam. Pożegnałam się z tym okresem, byłam tam i nie chcę do niego wracać, ale szanuję, jeśli młode osoby chcą takie rzeczy zakładać - mówi Natalia Wychudzka z Cindy Vintage, jedna z organizatorek Vintage Marketu i dodaje, że ubrania z lat 70. czy 80. zdecydowanie lepiej przechodzą próbę czasu aniżeli rzeczy ze współczesnych sieciówek. 

KLIKNIJ I ZOBACZ ZDJĘCIA

- Mamy też błyszczącą, wyszywaną ręcznie koralikami bluzkę, idealny strzał na sylwestra czy spódnice z jedwabiu - dodaje Wychudzka. 

Na Vintage Markecie można było znaleźć zresztą nie tylko ubrania, lecz także torebki i inne akcesoria. Było też stoisko z oryginalnymi japońskimi kimonami. 

- Wybrałam parę rzeczy, ale sweter był trochę za duży. Sporo rzeczy mi się tu podoba. Ale jestem fanką mieszania stylów. Te podstawowe kupuję w sieciówkach, a tych bardziej wyszukanych szukam w lumpeksach czy vintage shopach - mówi Hania Serafin. 

 Vintage Market potrwa do godz. 18.00. Pamiętajcie jednak, że we Wrocławiu jest kilka sklepów z ubraniami vintage. Jeden z nich znajdziecie przy ul. Pomorskiej 15.