Podglądanie podglądaczy. Listopad w Dyskusyjnym Klubie Filmowym kina DCF

– Podglądanie, podglądactwo, voyeryzm – to sama istota kina. Zasiadamy ukryci w ciemności i bezkarnie obserwujemy na ekranie cudze życie, którego w innym wypadku nigdy nie moglibyśmy poznać – mówi Adam Kruk, kurator cyklu DKF „Centrum”.

Dodaje, że podglądanie jest też ważnym tematem filmowym. – Przynajmniej od czasu, gdy w 1954 roku Alfred Hitchcock nakręcił słynne „Okno na podwórze”, w którym James Stewart i Grace Kelly wyglądając przez okno, wikłali się w niebezpieczną kryminalną intrygę – podkreśla.

Adam Kruk wyjaśnia, że ten film „stworzył matrycę thrillera sąsiedzkiego, wykorzystywaną odtąd chętnie przez filmowców”. Zapowiada także, że w listopadowym DKF „Centrum” zobaczyć będzie można cztery tytuły, które „na własny sposób podglądają podglądaczy i ich oczami przyglądają się światu”.

– Tak będzie w rewelacyjnych amerykańskich „Tajemnicach Silver Lake” czy w klasycznym „Krótkim filmie o miłości” Kieślowskiego, gdzie szyby komunistycznego bloku odbijają samotność jego mieszkańców – mówi kurator. – Podglądanie wydarzeń mających miejsce „na dzielnicy” zawiąże też akcję głośnych „Nędzników”, a brytyjski „High-Rise” pokusi się o analizę stosunków sąsiedzkich w modernistycznym wieżowcu – dodaje.

W poniedziałek, 8 listopada o godz. 19, wyświetlony zostanie film „Tajemnice Silver Lake”, który wyreżyserował David Robert Mitchell. Jego bohaterem jest Sam (Andrew Garfield), który mieszka w Los Angeles i choć jest bezrobotny, to ręce pełne ręce. – Intensywnie zajmuje się siedzeniem na kanapie, oglądaniem telewizji czy podglądaniem sąsiadów – szczególnie ponętnej dziewczyny z naprzeciwka (Riley Keough). Kiedy ta nieoczekiwanie znika, w tajemniczych okolicznościach umiera magnat filmowy, a w okolicy zaczyna grasować seryjny morderca psów – czytamy w opisie tej produkcji.

Bilety, w cenie 13 zł, można kupować za pośrednictwem strony internetowej Dolnośląskiego Centrum Filmowego.