Wiadomości

Przejechała autostradą pod prąd 20 kilometrów. Jak tłumaczyła się 43-latka?

2022-10-04, Autor: k

O renault twingo jadącym pod prąd alarmowali policjantów inni kierowcy. Okazało się, że mieszkanka powiatu oławskiego przegapiła zjazd do Oławy, a gdy się zorientowała, postanowiła zawrócić. Ten przejazd drogo ją kosztował.

Reklama

Przejazd 43-latki autostradą A4 miał nieoczekiwany finał. Mieszkanka powiatu oławskiego jadąca w niedzielę, 2 października, od strony Wrocławia przegapiła zjazd do Oławy.

- Zorientowała się za zjazdem na Brzeg-Nysę, że już jest za daleko. Zawróciła więc na autostradzie A4 pomiędzy Brzegiem a Opolem i wracała pod prąd - przekazuje asp. Patrycja Kaszuba z policji w Brzegu.

Kobieta przejechała pod prąd, pasem awaryjnym jezdni w kierunku Katowic, aż 20 kilometrów. O renault twingo jadącym pod prąd poinformowali brzeską policję inni kierowcy. Kiedy mundurowi dojechali na miejsce, 43-latka była już zatrzymana przez patrol autostradowy.

- Podróż pod prąd dla mieszkanki Dolnego Śląska zakończyła się mandatem w wysokości 2 tys. zł i 15 punktami karnymi - mówi Patrycja Kaszuba i przypomina, że na autostradzie jest bezwzględny zakaz zawracania. Po przejechaniu “naszego” zjazdu trzeba jechać do kolejnego węzła i dopiero tam wjechać na jezdnię prowadzącą we właściwym kierunku.

Oceń publikację: + 1 + 17 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.