Slalom na hulajnodze. To dziwne, że w ogóle mógł na niej ustać

Jadącego elektryczną hulajnogą młodego mężczyznę zauważyli policjanci patrolujący okolice pl. Jana Pawła II we Wrocławiu. Uwagę mundurowych zwrócił, ponieważ jechał slalomem.

- Policjanci natychmiast zareagowali i zatrzymali mężczyznę do kontroli. Badanie alkomatem wykazało blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie 21-letniego wrocławianina - relacjonuje zdarzenie z ubiegłego tygodnia sierż. szt. Rafał Jarząb z wrocławskiej policji.

Policjanci z Wydziału Prewencji i Patrolowego komendy miejskiej codziennie przeprowadzają dziesiątki interwencji i mają na swoim koncie wiele kontroli osób m.in. nietrzeźwych kierujących, w tym nie tylko pojazdami mechanicznymi. Funkcjonariusze patrolując centrum Wrocławia, na jednej z ulic zauważyli jadącego elektryczną hulajnogą młodego mężczyznę. 21-latek nie mógł utrzymać prostolinijnego toru jazdy. Powodem był stan w jakim się znajdował, a dokładnie blisko 2,5 promila alkoholu w jego organizmie.

Po przeprowadzeniu czynności 21-latek został odwieziony do izby wytrzeźwień. Nowy taryfikator mandatów przewiduje za jazdę pod wpływem alkoholu mandat 2500 zł, jednak w tej sytuacji policjanci zdecydowali, że mężczyzna stanie przed sądem. Może otrzymać wyższą karę finansową, a także zakaz prowadzenia pojazdów innych niż mechaniczne.