Starszy mężczyzna zmarł na oczach pasażerów w tramwaju

Wszystko działo się przed godziną 11 w tramwaju linii 4 na pl. Społecznym. – Około 60-letni mężczyzna nagle zasłabł i osunął się na podłogę z siedzenia. Na pomoc od razu ruszyli pasażerowie i motornicza, która zatrzymała tramwaj – relacjonuje zdarzenie Janusz Krzeszowski z Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego.

Na miejsce momentalnie przyjechała karetka pogotowia wysłana z ul. Traugutta. Mimo trwającej prawie pół godziny reanimacji prowadzonej przez medyków mężczyzny nie udało się uratować.

Policja i prokurator zajmują się teraz zbadaniem wszystkich okoliczności pechowego zdarzenia. Pasażer najprawdopodobniej dostał zawału serca.

Nie ma jednak utrudnień w ruchu, gdyż pojazd zjechał do zajezdni a w jego miejsce MPK wysłało na trasy inny tramwaj.