Wiadomości

To miał być test wierności osiemnastolatki. Coś poszło nie tak

2022-04-21, Autor: er

W szpitalu i na policji skończył się test wierności, jaki postanowił zorganizować swojej 18-letniej partnerce pewien 32-latek z Dolnego Śląska. Nie wszystko potoczyło się bowiem po jego myśli.

Reklama

Intryga była z pozoru prosta. Podejrzliwy partner zaprosił do hotelu w Boguszowie-Gorcach pod Wałbrzychem swoją sporo młodszą dziewczynę i kolegę. Ten drugi miał przetestować wierność koleżanki - podczas zakrapianej imprezy miał spróbować ją poderwać.

Gdy cała trójka była już na lekkim rauszu, organizator intrygi wyszedł z pokoju i z ukrycia obserwował, co się będzie działo. Jego dziewczyna długo nie czekała - szybko zainteresowała się kolegą swojego partnera. - Kiedy doszło do zbliżenia między dziewczyną a jego kolegą, obserwujący w ukryciu całe zdarzenie mężczyzna nie wytrzymał i zaatakował młodą boguszowiankę. Kobieta doznała na szczęście niegroźnych dla życia obrażeń. A o samym zdarzeniu policjantów poinformowała dopiero po południu - opoowiada podkom. Marcin Świeży z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu.

Niedługo później zdradzony mężczyzna był już w rękach policji. Odpowie przed sądem za dokonanie uszkodzenia ciała. - Mundurowi ustalili dodatkowo, że zaplanowane zdarzenie miało charakter typowo chuligański. 32-latkowi grozi teraz kara pozbawienia wolności do lat 2. Decyzją prokuratury objęty został dozorem policyjnym - dodaje Świeży. 

Z dalszego związku też już raczej nici. Prokurator zabronił mężczyźnie zbliżania się do dziewczyny i kontaktowania się z nią.

Oceń publikację: + 1 + 23 - 1 - 4

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~Krasnal Adamu 2022-04-21
    16:07:58

    9 1

    Nie "coś poszło nie tak", tylko po prostu nie zdała :) (być może na swoje szczęście).

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.