W sobotę Wzgórze Partyzantów ożyje na nowo. Warto przyjść na piknik

Wzgórze Partyzantów, do roku 1807 - bastion sakwowy, jeden z ważniejszych elementów murów obronnych Breslau. A po gigantycznej inwestycji braci Liebich, w roku 1867 - Liebichs Höhe, najbardziej reprezentacyjne miejsce spacerów dla Wrocławian. Fontanna, kawiarnia, restauracja na szczycie, wszystko bardzo eleganckie i dostępne dla każdego mieszkańca miasta.

 

W czasie Festung Breslau, podziemia Liebichs Höhe stały się siedzibą dowództwa twierdzy i od tego czasu nad miejscem unosi się coś w rodzaju fatum. Nigdy po 1945 roku nie odzyskało swojej dawnej świetności.

 

 

– Dwie udane edycje Restaurant Day, które za sprawą blogerów kulinarnych odbyły się na wzgórzu, pokazały że fatum ciążące nad tym miejscem nie jest wieczne i można je odczarować. Dlatego została podjęta decyzja o cyklu imprez, które w sezonie letnim będą przyciągać wrocławianki i wrocławian w to piękne miejsce – mówią organizatorzy tej inicjatywy. 

 

Wzgórze Liebicha Oddycha - co dwa tygodnie, w niedzielę (tylko najbliższy weekend wyjątkowo w sobotę), na parę godzin Wzgórze Partyzantów zamieniać się będzie w miejsce gdzie można zjeść coś dobrego, kupić coś nietuzinkowego (dobre rękodzieło, design), wymienić się książką czy naprawić rower w mobilnym warsztacie. Albo po prostu spotkać się ze znajomymi i powygrzewać się na słońcu przy dźwiękach muzyki serwowanej przez najciekawszych wrocławskich dj-ów. Mile widziani są wszyscy, szczególnie z dziećmi. Wzgórze jest również bardzo przyjazne rowerzystom.